Deficyty drewna w leśnictwach. To skutek ogromnych podwyżek cen paliw kopalnych

Rosnące ceny paliw kopalnych, takich jak węgiel, ropa czy gaz ziemny sprawiają, że konsumenci coraz chętniej sięgają po drewno. W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że w niektórych Leśnictwach zaczyna go brakować. Jak jest w Nadleśnictwie Włocławek?

"Na dzień dzisiejszy Nadleśnictwo Włocławek cały czas prowadzi sprzedaż drewna opałowego i drobnicy na potrzeby mieszkańców. Niemniej ze względu na kryzys na rynku jeśli chodzi o węgiel i gaz to zapotrzebowanie wzrosło kilkukrotnie w stosunku do lat ubiegłych. Tym samym potrzeby rynku są w tym roku zdecydowanie większe." - powiedział Mieczysław Olewnik z Nadleśnictwa Włocławek

Drewno pozyskane z włocławskich lasów nie jest magazynowane tylko na bieżąco sprzedawane. W związku z tak dużym popytem, czy drewno jest reglamentowane?

"Staramy się prowadzić racjonalną gospodarkę. Nie sprzedajemy hurtownikom, czy jakichś większych ilości. Sprzedajemy w takich ilościach "transportowych" czyli 5-10 metrów sześciennych. Zależy nam na tym, by drewno trafiło w miarę możliwości do jak największej liczby ludzi. Jeśli chodzi o ceny to obowiązuje cennik z początku roku, a więc nie podnosimy cen w stosunku do roku ubiegłego, czyli 2021 r. Jedyny wzrost na ten rok to 8% od inflacji. Tak więc te ceny są umiarkowane." - dodaje Mieczysław Olewnik

Na razie drewna jeszcze nie brakuje. Co jednak jeśli kryzys na rynku pali kopalnych się utrzyma lub pogłębi, a co za tym idzie jeszcze bardziej zwiększy się podaż na drewno? Czy nie braknie nam drewna?

"Być może, że ten problem z węglem i gazem zostanie rozwiązany i rynek się ustabilizuje. Z naszej strony w miarę naszych możliwości staramy się by to drewno trafiło do jak największej liczby odbiorców. Część osób, które używało ekogroszku lub ogrzewania gazowego, ze względu na to, że drewno jest teraz najtańsze chce się zabezpieczyć i mieć dodatkową rezerwę." - dodaje Mieczysław Olewnik

Cennik drewna na terenie Nadleśnictwa Włocławek znajduje się TUTAJ.