Wczoraj informowaliśmy o niecodzinnej sytuacji, do jakiej doszło w Wojewodzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku w nocy z soboty na niedzielę. Na SOR został przewieziony pacjent, który zniszczył sprzęt będący własnością lecznicy i ukradł samochód należący do pracownika szpitala. W rozmowie z dyrektor włocławskiego szpitala dowiedzieliśmy się, że opuszczenie placówki przez pacjenta miało brawurowy przebieg. Na jego drodze stanęła krata w oknie, którą sforsował.
"Pacjent został przywiezony karetkę, w stanie, który powodował, że musiał zostać na SOR. [W jaki sposób oddalił się z SOR?] Samodzielnie. Wyłamał kraty w oknie i wyszedł. Nie mamy takich krat jak w więzieniu, tylko zakratowane okno. Jest tam kłódka, uszkodził ją, wybił szybę, wyłamał kratę i wyszedł." - relacjonuje Karolina Welka, dyrektor WSS we Włocławku
Pobyt na SOR nie jest przymusowy. Jeśli ktoś poczuje się lepiej lub na własne życzenie chce opuścić szpital może to zrobić. Dlaczego mężczyzna zdecydował się na opuszczenie placówki przez okno, wcześniej wyłamując kratę? Z jakiegoś powodu uniemożliwiono mu opuszczenie placówki w tradycyjny sposób?
"Nie, nie mamy jakiegoś miejsca do aresztowania, nikt nie jest przetrzymywany na SOR. Nie wiem dlaczego tą drogą postanowił udać się na zewnątrz. Ciężko mi powiedzieć, co tam się wydarzyło. Z pewnością monitoring będzie przeglądany przez policję i zobaczymy co się tam zadziało." - dodaje Karolina Welka
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji we Włocławku. Dziś otrzymaliśmy informację, że mężczyzne zatrzymano.
"Otrzymaliśmy zgłoszenie o włamaniu do szafek pracowników i kradzieży kluczyków samochodowych oraz zaparkowanego w pobliskim rejonie pojazdu renault. Ze zgłoszenia wynikało, że mógł tego dokonać pacjent, który oddalił się z oddziału ratunkowego. Mężczyzna, 36-latek, został dziś zatrzymany przez policjantów. Gdy wytrzeźwieje (promil alkoholu w organizmie) zostanie przesłuchany. Policjanci odzyskali również utracone auto." - powiedziała nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy KMP we Włocławku

Napisz komentarz
Komentarze