Wczoraj doszło do potrącenia pieszej na ulicy Wieniekiej, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Ceglaną. 17-latka została przewieziona do szpitala. Nie jest to pierwsze tego typu zdarzenie w tym miejscu, które jest dość niebezpieczne dla pieszych a bardzo uczęszczane. Doskonale zdają sobie z tego sprawę mieszkańcy osiedla Zazamcze, którzy kilka dni przed potrąceniem nastolatki pisali w tej sprawie do Miejskiego Zarządu Infrastruktury Drogowej i Transportu we Włocławku. Pan Krzysztof, uważa, że być może nie doszłoby do wypadku, gdyby służby w porę zareagowały. Przesłał nam e-mail jaki 12 sierpnia wysłał do MZIDiT z prośbą o interwencję w tej sprawie.
"Dnia 12 sierpnia pisaliśmy do MZiDiT w sprawie źle oznakowanego przejścia dla pieszych . Już nie raz doszło tam do tragedii były też wypadki śmiertelne!. Miasto nic z tego sobie nie robi. Mają nas mieszkańców gdzieś !"- napisał Pan Krzysztof dołączając zdjęcie korespondencji mailowej z miejską jednostką
Jak argumentuje mężczyzna, po tym jak położono asfalt, zapomniano o namalowaniu pasów, na skutek czego przejście jest niewidoczne. Wiadomość do MZIDiT została wysłana 12 sierpnia, natomiast do potrącenia pieszej doszło 18 sierpnia to sześć dni na zareagowanie. To miejsce jest bardzo często uczęszczane, łączy bloki mieszkalne ze sklepami wielkopowierzchniowymi, w których mieszkańcy dokonują zakupów. Jeśli warunki bezpieczeństwa się nie poprawią, wkrótce może dojść do kolejnego potrącenia.
Napisz komentarz
Komentarze