Godzina 10.00. Osoba funkcyjna na lotnisku Kruszyn otrzymuje od pilota zgłoszenie konieczności awaryjnego lądowania, będącej skutkiem poważnej awarii statku powietrznego (pożar na pokładzie), na pokładzie którego znajdowali się skoczkowie spadochronowi. W wyniku lądowania poza wyznaczona drogą startową, jak również w wyniku awarii samolotu, część osób znajdujących się na pokładzie poniosła obrażenia (1- ciężkie obrażenie, 2- oparzenie ręki oraz siniaki, 3- oparzenie nóg, 4 – lekkie obrażenie, atak paniki). Na lotnisku przebywają osoby oczekujące na skoki. W wyniku nietypowej sytuacji na lotnisku nie przestrzegają oni zasad bezpieczeństwa (robią sztuczny tłum).
Tak przedstawiał się scenariusz dzisiejszych ćwiczeń na lotnisku włocławskiego Aeroklubu w Kruszynie. W symulowanej akcji gaszenia pożaru samolotu i udzielania pomocy poszkodowanym, wzięły udział służby pogotowia ratunkowego, straży pożarnej i policji. Praktyczne ćwiczenia miały za zadanie zbadać gotowość i sprawność działania każdej ze służb, oraz przebieg procedur alarmowych inicjowanych przez administratorów lotniska. Do regularnego organizowania takich ćwiczeń zobowiązują przepisy prawne.
W przypadku wystąpienia zagrożenia, osoba funkcyjna czyli dyrektor aeroklubu, ma obowiązek powiadomić o zaistniałej sytuacji zarządcę lotniska i podjąć decyzję o jego zamknięciu. Następnie na miejsce wzywane są służby ratownicze. Lotnisko w Kruszynie jest zbyt małe, aby dysponować własnymi siłami i wozami ratunkowymi. Według wewnętrznych przepisów i procedur w sytuacji kryzysowej Aeroklub posiłkuje się służbami pobliskiego Włocławka.
Podczas dzisiejszych ćwiczeń wszystkie zaangażowane w akcję służby musiały poradzić sobie z uszkodzonym, płonącym samolotem na płycie lotniska. W jego wnętrzu znajdowało się czworo poszkodowanych. Na wczesnym etapie akcji niesieniem pierwszej pomocy zajmowali się uczniowie włocławskiej szkoły mundurowej, którzy odgrywali rolę poszkodowanych, jak i tłumu gapiów, którzy wprowadzają chaos i utrudniają pracę wezwanych na miejscu służb.
Każda ze stron uczestnicząca w dzisiejszych ćwiczeniach miała swoich obserwatorów i koordynatorów, którzy przyglądali się przebiegowi wydarzeń. Wnioski płynące z obserwacji zostaną poddane analizie, a jeśli będzie to konieczne - potrzebne zmiany zostaną wprowadzone w życie.
Dzisiejsze ćwiczenia odbyły się bez żadnych problemów. Na gorąco wnioski, nie przedstawiały żadnych niedociągnięć czy braków w funkcjonowaniu systemu ratowniczego. Jednak, aby system był sprawny, nawet jeśli dziś zadziałał bez zarzutu, potrzeba mu sprawnie działających ludzi. Bez regularnych ćwiczeń - wcześniej czy później - mógłby być z tym problem.




































































































Napisz komentarz
Komentarze