Do redakcji Portalu Włocławek wpłynął wczoraj e-mail z informacją o złożonej skardze na działalność Prezydenta Miasta Włocławek w związku z procesem sądowym, który ma wkrótce ruszyć. Architekt Radosław Żubrycki reprezentujący pracownię architektoniczną "Atelier Architektury" z Białogórza w swoim piśmie do radnych w ostrych słowach ocenia działania prezydenta Wojtkowskiego:
"Z uwagi na bezczelność postępowania prezydenta miasta Włocławek, który przez dwa lata nie poczuwał się do odpowiedzialności za nieodebranie zamówionej usługi , a także oszukanie mojej pracowni w sytuacji w której firmy przeżywały kryzys stulecia świadczy dobitnie o kulturze osobistej i biznesowej zarządcy Państwa miasta. Ze szczerego serca życzę Państwu zmiany władzy w najbliższych wyborach"- napisał mgr. inż. arch. Radosław Żubrycki
Jak czytamy w skardze prezydent Włocławka podpisał w 2020 roku z pracownią Atelier Architektury umowę na wykonanie termodynamizacji 4 zespołów szkolnych we Włocławku. Pracownia opracowała wielobranżowe dokumentacje składające się z audytów energetycznych, projektów budowlano-wykonawczych, kosztorysów i specyfikacji.
"Te dokumentacje są skończone i łącznie składają się z ok. 40 opracowań i ponad 4000 stron. Po wykonaniu całości opracowań objętych umową, w środku szalejącego zagrożenia COVID-19, z powodów zupełnie niezrozumiałych, urzędnicy pana prezydenta odmówili odbioru dokumentacji i całkowicie zerwali kontakt z moją pracownią."- czytamy w skardze
Przez ponad 2 lata, mimo wielu pism i prób kontaktu, jak podkreśla Radosław Żubrycki nikt z urzędników nie poczuwał się do obowiązku wyjaśnienia sprawy.
"Informacje przekazałem osobiście p. prezydentowi, który ją zlekceważył. Dopiero pozew sądowy przeciwko miastu Włocławek spowodował oficjalne odstąpienie od podpisanych umów, co nastąpiło dopiero w lutym 2022r. Sąd w postępowaniu nakazowym wydał wyrok o wypłacie wynagrodzenia mojej pracowni. Ponieważ wszystkie dokumentacje zostały wykonane zgodnie z umową, informacje o ich wykonaniu przekazane urzędnikom miejskim, a sposób wykonania był zgodny z obowiązującymi przepisami i treścią zamówienia, śmiem twierdzić, że Państwa miasto przegra proces z moją pracownią i wypłaci mi należne ok. 140 tyś zł tytułem wynagrodzenia, a także zadośćuczynienie i odsetki w kwocie ok. 280 tyś zł. Państwa stratą będzie brak możliwości skorzystania ze stworzonego, wielobranżowego materiału projektowo-przetargowego, który faktycznie obejmuje 4 duże zespoły szkolne i jest gotowym materiałem do wykonania modernizacji obiektów. Niestety szkoły w Państwa mieście wymagają remontów."- dodaje Radosław Żubrycki
Obecnie usługi projektowe są 3 razy droższe niż przed dwoma laty - dodaje przedstawiciel "Atelier Architektury". Zagadką dla architekta jest nie przyjęcie dokumentacji z której można korzystać przez kilka lat. Z informacji jakie uzyskaliśmy od firmy "Atelier Architektury" wynika że miasto złożyło odwołanie od wyroku nakazowego, wobec czego traci on moc. Sąd rozpozna teraz sprawę według przepisów ogólnych lub w postępowanu odrębnym właściwym dla danej sprawy. O jakiej kwocie mowa? Zgodnie z umową Radosław Żubrowski miał uzyskać od miasta 118 080,00 zł. Jeżeli sąd uzna za stosowne może obciążyć miasto odsetkami i kosztami procesowymi. Wówczas kwota będzie o wiele większa.
Skarga na działalność Prezydenta, którą przesłał przedsiębiorca najprawdopodobniej rozpoznawana będzie na następnej sesji Rady Miasta Włocławek. Z prośbą o ustosunkowanie się do zarzutów "Atelier Architektury" zwróciliśmy się do ratusza. Czekamy na stanowisko miasta, do sprawy wrócimy.
Napisz komentarz
Komentarze