Wczoraj kilka minut po godzinie 12:00 strażacy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ulicy Okrężnej. Informacja pochodziła od pojazdu, który miał brać udział w wypadku. Próżno było jednak szukać uszkodzonego samochodu na drodze. Okazało się, że znajduje się w warsztacie. I nie doszło do wypadku.
"To był fałszywy alarm. Dostaliśmy z systemu nawigacji GPS informację o awarii, a ten samochód po prostu znajdował się w warsztacie u Jaworskiego. (...) Nowocześniejsze samochody wysyłają informacje o zdarzeniach drogowych. Taka wiadomość automatycznie wchodzi na 112 i jest przesyłana dalej do służb." - powiedział mł. bryg. Mariusz Bladoszewski, oficer prasowy KM PSP we Włocławku
Automatyczne powiadamianie o wypadkach narzuciła w na producentów aut w 2018 r. Unia Europejska. System eCall automatycznie łączy się z najbliższą siecią alarmową. Podaje dane dotyczące stanu pojazdu oraz jego położenie wykorzystując GPS. System można włączyć również ręcznie, po wciśnięciu przycisku "SOS".
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze