Parę dni temu poruszyliśmy temat wulgarnych napisów, które pojawiły się ostatnio na elewacjach budynków oraz płotach w naszym mieście. Ich adresatem jest Puzon. Nie są to przyjemne wiadomości, Puzon w oczach autora napisów jawi się w najlepszym wypadku jako kapuś, choć zapisane zostały także słowa uważane za wulgarne.
Początkowo napisy pojawiały się głównie na osiedlu Śródmieście. Teraz "przyozdobiły" też elewacje budynków przy ulicy Kaliskiej. Jak widać domorosły autor/autorzy eksploruje kolejne zakątki naszego miasta.
Skontaktowaliśmy się z Komendą Miejską Policji, by dowiedzieć się, czy te akty wandalizmu zostały zgłoszone mundurowym. Jak powiedział nam st. sierż. Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej, takie zgłoszenie wpłynęło 18 grudnia. Dotyczyło napisu na ogrodzeniu otaczającym Urząd Marszałkowski we Włocławku przy ulicy Bechiego. Sprawca lub sprawcy są obecnie poszukiwani przez policję.
Zadanie może być utrudnione z powodu zaciemnienia ulic. Kamery monitoringu miejskiego w większości bez doświetlenia zewnętrznego niewiele widzą.

Napisz komentarz
Komentarze