Mąż dyrektor biura A. Gembickiej otrzymał 735 tys. zł z "Willa+". To kolejna dotacja od PiS dla jego stowarzyszenia

„Wystarczy nie kraść” z takim hasłem PiS zaczynał sprawowanie swojej władzy w Polsce, po drodze było jeszcze sporo haseł wzniosłych, szlachetnych, dotyczących równości i sprawiedliwości. Z pewnością pamiętają to zarówno wyborcy PiS jak i ich przeciwnicy. Jak jest dziś? Każdy niech oceni sam.

Niejednokrotnie pisaliśmy na łamach Portalu Włocławek o dotacjach jakie płynęły szerokim strumieniem do "swoich", zwłaszcza dla tych swoich którzy związani byli z Anną Gembicką. Po raz kolejny ogromne fundusze otrzymają osoby bliskie posłance. Na zakup nieruchomości "Willi Plus", która mieści się w centrum Włocławka przy ul. Brzozowej "ProBiznes" otrzymał 735 tys. zł. Dotacje z pieniędzy publicznych popłynęły z resortu edukacji i nauki. 

Stowarzyszenie "ProBiznes" znane jest naszym Czytelnikom z poprzednich artykułów o dotacjach. Linki TUTAJ i TUTAJ.  Prezesem stowarzyszenia jest Daniel Nowak, mąż dyrektor biura Anny Gembickiej - Magdaleny Nowak. Wiceprezesem "ProBiznesu" jest siostra Magdaleny Nowak.

"Dom ma 296 mkw. i położony jest na działce 496 mkw. Wybudowano go w 2005 roku. Na parterze znajduje się kuchnia z salonem, łazienka, pralnia, garaż oraz dwa lokale użytkowe. Na piętrze: 4 pokoje i łazienka. Ogrzewanie gazowe i kominkowe"- czytamy w artykule Wirtualnej Polski

O Danielu Nowaku pisaliśmy także w kontekście korzystnych "fuch" jakie wpadają mu za rządów PiS LINK TUTAJ. Daniel Nowak pracował w Orlenie jako kierownik projektu, a od maja 2021 r. jest dyrektorem w państwowej spółce Krajowej Grupie Spożywczej. 

Przypomnijmy, stowarzyszenie powstało 8 lipca 2019 r., podobnie jak wiele stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, które rosły jak grzyby po deszczu (po wygranych wyborach przez PiS) w 2018 r. Stowarzyszenia śpiesznie powstawały, bowiem PiS utworzył NIW (Narodowy Instytut Wolności, który dysponuje ogromnymi kwotami) i z tej właśnie instytucji te stowarzyszenia, fundacje i inne twory pozarządowe dostawały zawrotne sumy.  Afera z dotacjami wybuchła kilka dni temu. Jak podali dziennikarze TVN24 - 42 organizacje dostały aż 40 milionów złotych na zakup nieruchomości. Przedstawiciele opozycji zapowiadają przekazanie sprawy do prokuratury, CBA oraz do Najwyższej Izby Kontroli. Jak wyliczyli dziennikarze Wirtualnej Polski oraz TVN24 dotacji dla osób blisko związanych z PiSem jest kilkanaście i jak podkreślają "Wśród zwycięskich organizacji nie ma przypadkowych stowarzyszeń, czy fundacji." 

"To nie jest przypadek, że osoby wspierające funkcjonariuszy PiS otrzymują duże kwoty pieniędzy od rządu premiera Morawieckiego. Nie jest przypadkiem, że pieniądze na zakup willi otrzymała organizacja, w której są osoby pomagające politycznie i wyborczo Pani Gembickiej. Tak jak nie jest przypadkiem, że we Włocławku kluczowe, dobrze płatne posady obsadzone są przez tych, którzy są znajomymi i jednocześnie pomocnikami wyborczymi obecnego prezydenta z Platformy Obywatelskiej. Ludzie i organizacje, które nie osiągnęli by aż tyle własną pracą i talentem muszą (by mieć więcej od innych) uzyskiwać przewagę za pomocą politycznego poplecznictwa. To system typu "ręka rękę myje" i nie jest przypadkiem, że przy zmianie parti rządzącej poprzedni wałkarze nie są rozliczani przez nową władzę pomimo groźnych deklaracji. To system kołowania niemal całym społeczeństwem, który prowadzi do jego degeneracji, biedy i w dalszej konsekwencji wojny. Tak w historii Polski już było.  W takim systemie zanika u obywateli chęć podejmowania ambitnych działań, bo i tak nic one nie dadzą. Można taką sytuację zmienić jedynie na drodze mądrych wyborów. Pamiętajmy, że: "Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy".- podsumował były kandydat na prezydenta miasta Maciej Maciak