Pod koniec stycznia i na początku lutego, z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych, pojazdy uszkodziły dwie wiaty przystankowe. Jedna z nich znajduje się, a właściwie znajdowała, przy ulicy Fredry. Włocławianie zastanawiają się, kiedy obiekt zostanie naprawiony? W ostatnim czasie pogoda nas nie rozpieszcza, jest dość chłodno, a miniony weekend przyniósł opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem.
"Ponad 2 tygodnie minęły od rozbicia się auta na przystanku przy ul. Fredry. Przystanek kompletnie zniszczony i do dziś nie ma drugiego, a ludzie mokną czekając na autobusy miejskie. Jak na Włocławek przystało czekamy do lata." - napisał jednej z mieszkańców Włocławka
Od zniszczenia wiaty przystankowej przy ulicy Fredry minął prawie miesiąc – samochód uderzył w nią 4 lutego. Urząd Miasta ma świadomość sytuacji, jednak czeka na pieniądze z OC.
"Koszt nowej wiaty będzie się mieścił w granicach 15-17 tys. zł i zostanie pokryty z oc sprawcy. Ustawienie nowej wiaty uzależnione będzie od terminu uzyskania odszkodowania." - czytamy w informacji Urzędu Miasta
Kalendarzowa wiosna rozpoczyna się 21 marca. Możliwe, że do tego czasu wiata wróci już na miejsce.


Napisz komentarz
Komentarze