Dziś między godziną 10:00 a 12:00 doszło do kolejnych, dwóch pożarów na terenie Włocławka. Tym razem podpalenia miały miejsce na obszarach leśnych położonych nieopodal jeziora Łuba. W czasie pierwszego pożaru spalił się 1 ar, natomiast godzinę później ogień rozprzestrzenił się na powierzchni 3 arów. Dzięki natychmiastowej interwencji zastępów straży pożarnej bardzo szybko udało się ugasić pożar i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się niebezpieczeństwa. Na miejscu zdarzenia pracowały wozy strażackie oraz śmigłowiec Państwowej Straży Pożarnej. W chwili wybuchu pożaru znajdowaliśmy się w Punkcie Alarmowo- Dyspozycyjnym Nadleśnictwa Włocławek. Na zdjęciach monitora widać, jak śmigłowiec gasi pożar.
"Jest to już 36 takie zdarzenie na terenie Nadleśnictwa Włocławek. Są to bardzo niepokojące dane, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż jest to dopiero początek sezonu letniego. Dla porównania, w całym ubiegłym roku na obszarze nadleśnictwa miało miejsce 48 pożarów, gdzie łącznie spłonęły 3 hektary lasów, a najczęstszym powodem wzniecenia ognia były podpalenia oraz nieostrożne obchodzenie się z ogniem. W 2019 roku natomiast, na chwilę obecną w wyniku podpaleń spłonęło już 6 hektarów. Zwiększona ilość odwiedzających latem lasy prowadzi do paradoksalnej sytuacji. Więcej osób w lesie oznacza szybsze zauważenie pożaru i zgłoszenie tego faktu do odpowiednich służb, co prowadzi do podniesienia bezpieczeństwa. Z drugiej strony to niemal zawsze nierozwaga tych samych ludzi inicjuje pożary."- podsumowuje leśniczy Mieczysław Olewnik
Biorąc pod uwagę statystyki z całej Polski, najcięższym miesiącem pod względem wybuchów pożarów był kwiecień. Łącznie w lasach państwowych wybuchło ich już prawie 1600, i tylko w kwietniu spaleniu uległo aż 620 hektarów. Ostrzeżenia meteorologiczne wydawane przez Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dotyczą obecnie ponad połowy kraju. Na terenie województwa kujawsko pomorskiego, przez najbliższe 2 dni prognozuje się 80% szans wystąpienia burz z gradem. Jeszcze wczoraj we Włocławku upał sięgał ponad 30 stopni Celsjusza. Tak wysokie temperatury to przede wszystkim realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, ale także dla terenów leśnych. Choć przelotne opady deszczu w ostatnich dniach poprawiają nieco sytuację, na terenie nadleśnictwa włocławskiego sytuacja monitorowana jest na bieżąco, a służby cały czas utrzymywane są w stanie pełnej gotowości. W przypadku osiągnięcia najwyższego, czwartego stopnia zagrożenia pożarem, leśniczy może nawet podjąć decyzję o wydaniu okresowego zakazu wstępu na tereny lasów.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze