Włocławska Jadło & Dzielnia Chomik ruszyła. Skorzystać może każdy...

Dziś o godzinie 12:00 przy ulicy Cyganka 24 otwarto, jedyny w swoim rodzaju w mieście, punkt Jadło & Dzielni. Jest to miejsce, w którym możemy za darmo otrzymać produkty żywnościowe, które są na ten cel darowane zarówno przez osoby prywatne, darczyńców jak i sklepy, które wycofują towar ze swoich półek ze względu na datę przydatności do spożycia. Znajdziemy tu produkty, których większość z nas nie miałaby już ochoty kupić, lecz nadal są całkowicie bezpieczne i zdatne do zjedzenia. Głównym zadaniem Jadło & Dzielni jest nie tyle bezpośrednie wspieranie ludzi potrzebujących, lecz pozwalanie wszystkim na dzielenie się jedzeniem, które może być dystrybuowane do innych osób, a nie bezpowrotnie marnowane.

Idea Foodsharing (ang. dzielenie się jedzeniem) jest ideą ogólnopolską, znaną od pewnego czasu w większych miastach, i która powoli przebija się do szerszej społecznej świadomości. Przybyła do nas z zachodu, z bardziej rozwiniętych krajów, które coraz śmielej wprowadzają przepisy nakazujące oddawać wielkopowierzchniowym sklepom (i nie tylko im) żywność, która do tej pory była po prostu wyrzucana. Otwarcie Jadło & Dzielni we Włocławku mogło wydarzyć się dzięki determinacji Wojciecha Grabczewskiego.

„My na naszym terenie, przy współpracy ze strony prezydenta miasta, poruszyliśmy ten problem, że taka forma pomocy by się przydała. (…) Ja w zeszłym roku utworzyłem taki punkt uliczny Jadło & Dzielni włocławskiej, żeby zrobić taką próbkę, zbadać oczekiwania i potrzeby społeczne i czy coś takiego się u nas przyjmie. Spotkało się to z dużym zainteresowaniem ze strony osób, które są w trochę gorszej sytuacji życiowej i z tych produktów, które by trafiłyby na śmietnik, dzięki nam mogą jeszcze skorzystać.” mówił Wojciech Grabczewski, prezes Stowarzyszenia Jadło & Dzielnia włocławska

Przy udziale władz miasta, zaadaptowano dostępny pod działalność lokal. Nikt z pracujących tu osób nie zarabia, a w większości są to wolontariusze. Planowane jest zawarcie układów z lokalnymi prywatnymi sprzedawcami, aby odbierać od nich artykuły spożywcze, które mogą być jeszcze spożytkowane. Supermarkety często mają już podpisane umowy z Bankiem Żywności i są zobowiązane przekazywać swoje „nadwyżki”, które trafiają do Caritasu lub innych tego typu podmiotów. We włocławskiej Jadło & Dzielni zapewne nie odnajdziemy frykasów ale dla potrzebujących oraz tych, którzy żywią należyty szacunek do pokarmu, miejsce to będzie bardzo pomocne. Każdy może przynieść i zostawić jedzenie dla innych. Najważniejsze jest ratowanie żywności.

„Konserwy, słoiki, makarony, mąka. (…) Każda kromka chleba, każdy produkt, który może trafić na śmietnik ale trafi do nas – komuś przekażemy.”- podsumował Wojciech Grabczewski, prezes Stowarzyszenia Jadło & Dzielnia włocławska

 

Jadło & Dzielnia Chomik na razie będzie funkcjonować w poniedziałki i piątki oraz zapewne także w weekendy. Dokładnych godzin funkcjonowania jeszcze nie ustalono.