Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 10:55
Reklama
Reklama

NSZZ "Solidarność" popiera protest pracowników DPS. Ratusz:"Niemożliwe jest spełnienie tych żądań"

Podziel się
Oceń

NSZZ "Solidarność" popiera protest pracowników DPS. Ratusz:"Niemożliwe jest spełnienie tych żądań"

Autor: fot. Janusz Krysztop

O godzinie 9:30 w siedzibie włocławskiego oddziału NSZZ „Solidarność” regionu Toruńsko-Włocławskiego odbyła się konferencja z udziałem przedstawicielami strajkujących pracowników Domu Pomocy Społecznej z ul. Dobrzyńskiej, przedstawicieli struktur „Solidarności” oraz poseł PiS Joanny Borowiak. Pracownicy DPS pozostają w sporze zbiorowym z pracodawcą, żądając obecnie podwyżek płac o kwotę 800 zł. W dniu 27 września zarząd regionu NSZZ „Solidarność” postanowił udzielić im poparcia. Pismo tej treści trafiło na ręce prezydenta Marka Wojtkowskiego 30 września:

„Zarząd regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ »Solidarność« w pełni popiera protest płacowy pracowników związkowców NSZZ »Solidarność« w DPS i Miejskim Zespole Żłobków we Włocławku. Od blisko roku pracownicy domagają się podwyżki uposażeń, bo do tej pory byli pomijani przez władze miasta Włocławka, zwłaszcza na tle innych pracowniczych środowisk samorządowych. Podwyżka kwietniowa w wysokości 7% nie wyrównała tych dysproporcji i nie spowodowała wygaśnięcia sporu zbiorowego. Mediacje również nie przyniosły rezultatu dlatego konieczne jest zwiększenie finansowania DPS i żłobków z budżetu miasta z przeznaczeniem na godziwe podwyżki płac. »Solidarność« deklaruje gotowość podjęcia prac nad ponad zakładowym układem zbiorowym pracy dla jednostek podległych samorządowi miasta Włocławek” - mówił podczas konferencji Janusz Dębczyński

„Wcześniej organizowaliśmy różne formy protestu. W momencie kiedy zorganizowaliśmy się jako Związek Zawodowcy »Solidarność« postanowiliśmy walczyć o nasze prawa. Przez kilka miesięcy odbyliśmy kilka spotkań z dyrektorem i z władzami miasta przy udziale mediatora. Jak do tej pory mediacje nie przyniosły skutku, wręcz według mojej opinii stanowisko miasta zablokowało się całkowici na kwocie 7% podwyżek dla wszystkich jednostek co dla nas jest niesprawiedliwością. Dlatego, że dla jednej jednostki oznacza większą podwyżkę, dla innej – mniejszą. (…) Przywróciliśmy protest oflagowując naszą instytucję i zakładając koszulki.” - mówi Dariusz Langa, przewodniczący Związku Zawodowego „Solidarność”, DPS na Skarpie

Poseł Joanna Borowiak również wyraziła swoje wsparcie dla pracowników DPS w ich działaniach. Wskazała, że w ciągu 4 lata rządów Prawa i Sprawiedliwości do samorządów wpłynęło około 22 miliardów złotych, a rządowe wsparcie trwa nadal.

Zapytana o postępy rozmów, dziś w Urzędzie Miasta zastępca prezydenta Włocławka, Domicela Kopaczewska, wskazała na brak możliwości zrealizowania postulatów strajkujących. Przyczyną mają być zmniejszone wpływy budżetowe samorządu spowodowane polityką podatkową rządu Prawa i Sprawiedliwości.

„Na dzień dzisiejszy niemożliwe jest spełnienie tych żądań, choćby z tego powodu, że zmieniły się przepisy prawa ustalone przez Sejm i rząd PiS. Od października nie mamy już dochodów związanych z podatkiem od wynagrodzeń dla osób do 26 roku życia. Sam pomysł zerowych podatków pochwalamy natomiast samorządy nie maja rekompensaty z tego tytułu. Zmniejszono również z 18% na 17% podatek od dochodów. Wynagrodzenia są to wydatki bieżące, a miasto nie może wydawać więcej niż otrzymuje dochodu. (…) Myślę, że w tej sytuacji najlepszym miejscem dla protestu jest Kancelaria Prezesa Ministrów czy Sejm Rzeczypospolitej.” - podsumowała zastępczyni prezydenta Domicela Kopaczewska

 

 


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama