Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 07:24
Reklama

"Stasiu był osobą nieszablonową i taką zostanie w pamięci nas wszystkich". Ostatnie pożegnanie Stanisława Barskiego

Podziel się
Oceń

"Stasiu był osobą nieszablonową i taką zostanie w pamięci nas wszystkich". Ostatnie pożegnanie Stanisława Barskiego

Autor: fot.Bogna Obałkowska

Dziś tj. w sobotę 2 listopada rodzina, bliscy i dalsi przyjaciele, koledzy ze Straży Pożarnej i wszyscy, którym Stanisław Barski zapisał się pozytywnie w pamięci towarzyszyli mu w ostatniej ziemskiej drodze. Zgromadzeni na nekropolii uczestnicy pogrzebu wysłuchali słów pożegnania mistrza ceremonii pogrzebowej Stafana Szwanke, który żegnał swojego przyjaciela m.in takimi słowami:

"Choć posiadał na swój sposób wrażliwość na ludzkie problemy nie lubił skupiać zainteresowania innych osób na swoich osobistych sprawach, kłopotach, których mu w życiu nie brakowało. Jego życie nie było usłane płatkami róż, można by powiedzieć, że życie miał usłane kolczastymi łodygami tych pięknych kwiatów. Swoje życiowe problemy miał zwyczaj skrywać pod płaszczem swojej wyjątkowej osobowości. W czasie różnych spotkań  wnosił atmosferę nader interesujących konwersacji i opowieści. Nieraz z otwartą buzią słuchałem tego co mówił. Stasiu był osobą wyjątkową, nieszablonową i taką też niewątpliwie zostanie w pamięci swych bliskich i tych wszystkich, którzy dzisiaj żegnają Stasia."

Kilka wzruszających słów wypowiedziała również pogrążona w żalu córka Karolina, która wspierała i podzielała pasję swojego taty. Na pogrzebie pojawili się przyjaciele Stanisława Barskiego ze środowiska ufologicznego: Bolesław Kula, Leszek Ostoja-Owsiany, Janusz Zagórski, którzy przed kilkoma dniami żegnali swojego kolegę na kanale Niezależnej Telewizji (LINK)

Stanisław Barski zmarł w wieku 68 lat po nierównej walce ze szpiczakiem. Jego prochy spoczęły na cmentarzu parafialnym w Szpetalu Górnym.

 

 



Napisz komentarz
Komentarze
Tomek 02.07.2021 22:05
Inteligentny i wspaniały człowiek panie Stasiu nie znałem pana osobiście ale mam nadzieje że spotkamy się gdzie indziej a to co pan powiedział w wielu wypowiedziach okaże się niebawem prawdą

Michał z nowej Soli 16.12.2019 13:26
Zmarł w wieku 68 lat po nierównej walce ze szpiczakiem, ale jakim –mnogim, czy plazmocytowym? Może to mało istotne, ale dla mnie ma to znaczenie.

Reklama
News will be here
Reklama
Reklama