Dziś przed godziną 15:00 na ulicy Lipnowskiej zderzyły się dwa auta osobowe – BMW oraz Peugeot. Kierowcę BMW zabrano do szpitala. Początkowo zdarzenie to wyglądało na typowe nie zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. Podczas, gdy jadący z przodu pojazd zahamował, jadący z tyłu BMW nie zareagował w porę i uderzył w tył poprzedzającego go Peugeota. Popołudniowy tłok, wilgotne dziurawe nawierzchnie i pośpiech przy zjeżdżaniu ze stromej w tym miejscu górki mogły taką teorię uprawdopodobniać. Jednak świadkowie zdarzenia twierdzili coś zupełnie innego.
Sprawcą zdarzenia miałby być bardzo młody mężczyzna kierujący Peugeot'em, który jechał w stronę Szpetala Górnego. Najprawdopodobniej na skutek zbyt dużej prędkości (świadkowie mówili o 80km/h) i trudnych warunków panujących na drodze, mężczyzna wpadł w poślizg i obracając pojazd niemal o 180 stopni znalazł się na przeciwległym pasie ruch gdzie uderzył w niego kierowca BMW. Od oceny jego stanu zdrowia będzie zależeć kwalifikacja zdarzenia – kolizja lub wypadek.
aktualizacja godz. 20.00
"18-latek latek jadąc Peugeotem w stronę Lipna stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym poruszało się Bmw. Do szpitala pojechał kierowca BMW, ale okazało się po badaniach, ze nie odniósł poważnych obrażeń. Policjanci zakwalifikowali jako kolizję drogową i sprawca 18- latek został ukarany mandatem karnym. Uczestnicy trzeźwi."- poinformowała st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska
Napisz komentarz
Komentarze