Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 11:45
Reklama
Reklama

Policja nic chce udzielać informacji na temat napadu na farmaceutę. Obiekt jest monitorowany czy ustalą sprawcę?

Podziel się
Oceń

Policja nic chce udzielać informacji na temat napadu na farmaceutę. Obiekt jest monitorowany czy ustalą sprawcę?

Autor: fot. B.Obałkowska

Wczoraj (9.02) około godziny 19:00 do apteki przy ul. Królewieckiej (wejście od ul. Miedzianej) wszedł mężczyzna uzbrojony prawdopodobnie w nóż lub podobne narzędzie i zażądał wydania mu pieniędzy z kasy. Po ich otrzymaniu miał zbiec. Policja na chwilę obecną odmawia podawania jakichkolwiek szczegółów zdarzenia.

„Nie udzielmy informacji ponieważ jeszcze trwają czynności w tej sprawie. Mogę potwierdzić, że wieczorem doszło do napadu na jedną z aptek z centrum miasta. Prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy.” - informuje st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska  

 

Na miejscu zgromadzono niezbędne w sprawie dowody. Włocławscy policjanci nie podają rysopisu ani nawet przybliżonego wieku domniemanego sprawcy lub sprawców. Wiadomo, że w napadzie nikt nie ucierpiał. Jak widać na fotografiach obiekt jest monitorowany. Kamera zainstalowana jest przed apteką. 

Jeśli dotychczasowe informacje co do przebiegu zdarzenia znalazłyby poparcie w faktach, sprawca wczorajszego napadu mógłby zostać oskarżony o rozbój, o czym mówi art. 280 Kodeksu Karnego. Paragraf drugi artykułu głosi:
§ 2. Jeżeli sprawca rozboju posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym albo działa w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu lub wspólnie z inną osobą, która posługuje się taką bronią, przedmiotem, środkiem lub sposobem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

Sam rozbój zagrożony jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. W związku z tym w sprawie tej policjanci prowadzą działania pod nadzorem prokuratora.

Liczba postępowań wszczynanych z art. 280 k.k. od lat systematycznie spada. W 1999 roku spraw takich w skali kraju było niemal 32 tysiące. W roku 2016 odnotowano ich wielokrotnie mniej, około 5,5 tys. 



Napisz komentarz
Komentarze
observer 10.02.2020 19:05
To atrapa, taką można kupić za grosze, ale nie odstraszy nawet wron.

Reklama
Reklama
Reklama