Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 06:33
Reklama
Reklama

Koniec z "żółtymi kartkami". 6 blokad kół i mandaty tylko do godz. 14.00 otrzymali kierowcy pod Wzorcownią

Podziel się
Oceń

Koniec z "żółtymi kartkami". 6 blokad kół i mandaty tylko do godz. 14.00 otrzymali kierowcy pod Wzorcownią

Autor: fot. Janusz Krysztop

Jak informowaliśmy 3 lutego, na terenach leżących w zarządzie Wzorcowni zmieniła się organizacja ruchu. Postawiono nowe znaki, które zabraniają ruchu kołowego bez przepustek, a tym bardziej parkowania w miejscach przeznaczonych dla pojazdów dostawczych. Podyktowane było to potrzebą uporządkowania panującej tam od dawna „swobody” w zachowaniach kierowców oraz spełnieniem wymogów przeciwpożarowych. Do tej pory Strażnicy Miejscy wystawiali niefrasobliwym kierowcom, którzy nie oswoili się jeszcze ze zmianami, tzw. „żółte kartki”. Dziś już nie można było liczyć na pobłażliwość. Municypalni blokowali koła pojazdów, które łamały przepisy.

Plac, na który wjeżdżają ciężarówki od strony ulicy Klińskiego był dziś niemal pusty. Postarał się o to patrol Straży Miejskiej. Nie obyło się jednak bez mandatów. Do godziny 14:00 wystawiono ich 6. Parkowanie w niedozwolonym miejscu zagrożone jest mandatem do 500 złotych, dodatkowo otrzymamy za takie zachowanie 5 punktów karnych. W codziennej pracy strażników to właśnie wezwania do nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów blokujących przejazd stanowią większość wszystkich zgłoszeń. Municypalni podejmują interwencje z własnej inicjatywy ale także na zgłoszenia napływające od zarządcy danego terenu.



Napisz komentarz
Komentarze
Ee 14.02.2020 22:34
Niech wezmą się za inne miejsca które zgłaszają mieszkańcy a nie za te gdzie jest łatwa kasa. Poza tym to teren prywatny więc im nic do tego. łatwo taki mandat anulować!!

Don Vito 13.02.2020 12:12
Wreszcie.Takich miejsc w miescie jeszcze wiele do uporzadkowania.Chociazby naroznik Chopina Starodebska czy POW Reja i rejon KSW/dawna WSHE/przy Okrzei

AN 12.02.2020 18:18
I dobrze! Sam jestem dostarczycielem towaru i powiem, że czasem w niektórych miejscach to są sytuacje patologiczne.

Reklama
Reklama
Reklama