Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 17:09
Reklama
Reklama

Czy osoby poddane kwarantannie przy ulicy Żytniej przestrzegają bezwzględnego zakazu wychodzenia?

Podziel się
Oceń

Czy osoby poddane kwarantannie przy ulicy Żytniej przestrzegają bezwzględnego zakazu wychodzenia?

Zgodnie z wytycznymi Wojewody Kujawsko-pomorskiego Włocławek przygotował dwie lokalizacje, w których, jeśli zajdzie taka potrzeba, zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego mają przebywać osoby poddawane kwarantannie. Trafiają tam osoby z założenia zdrowe, które np.: po powrocie z zagranicy muszą obowiązkowo odbyć minimum 14 dniowy okres odosobnienia, co pozwoli wykluczyć ewentualne zarażenie koronawirusem. Budynek przy ulicy Żytniej 55 zajmuje dziś 13 osób. Na wydzielony teren nie wolno nikomu wchodzić, na płotach widnieją ostrzeżenia informujące o zakazie wstępu. Druga lokalizacja to bursa Państwowej Uczelni Zawodowej przy ulicy Mechaników, obecnie jeszcze nie wykorzystywana. Jeśli zajdzie potrzeba w obu miejscach może przebywać łącznie około 200 osób.

Wyżywieniem osób poddanych zbiorowej kwarantannie zajmuje się Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta. Posiłki dostarczane są 2 razy dziennie w postaci śniadania oraz obiadokolacji. Każda osoba rozpoczynająca kwarantannę otrzymuje na własny użytek środki czystości, plastikowe kubki i sztućce. W porozumieniu z władzami miasta służby mundurowe, Policja oraz Strażnicy Miejscy, kilka razy dziennie dokonują kontroli przy ulicy Żytniej sprawdzając czy wszyscy przestrzegają ścisłych zasad kwarantanny – miejsca tego bezwzględnie nie wolno nikomu opuszczać.

Mimo to od mieszkańców miasta napływają niepokojące informacje, że osoby takie pomimo zakazów kwarantannę jednak opuszczają. O sposoby kontroli i sprawowanego nadzoru zapytaliśmy Policję, Strażników Miejskich oraz w Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa UM.

„Osoby te są pod nadzorem policji. Jeśli dostajemy jakieś informacje, że pewne osoby się nie stosują do zasad kwarantanny to jest to sprawdzane. To dotyczy oczywiście wszystkich osób poddanych kwarantannie na terenie miasta.” – st. sierż. Tomasz Tomaszewski, KMP Włocławek

Czy do włocławskich mundurowych trafiła kiedykolwiek informacja o łamaniu takich zasad przez osoby znajdujący się przy Żytniej 55? Na to pytanie policja nie udziela odpowiedzi. Za nie przestrzeganie kwarantanny grozi obecnie kara w wysokości 30 tys złotych.

„W porozumieniu i w uzgodnieniu z Komendą Miejską Policji od 20 marca kontrolujemy lokalizację przy ulicy Żytniej. Robimy to na nieco innych zasadach niż Policja, ponieważ oni są dużo lepiej wyposażeni w prerogatywy i narzędzia. Z naszej strony kontroli dokonuje wyznaczony patrol, co najmniej dwa razy w ciągu doby w odpowiednim przedziale czasowym.” – Dariusz Rębiałkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej

Jak udało nam się ustalić kontrola taka, w przypadku strażników miejskich, każdorazowo trwa kilka godzin. Każde zaobserwowane złamanie zasad kwarantanny jest natychmiast zgłaszane Komendzie Miejskiej Policji we Włocławku. W budynku przy ulicy Żytniej nie ma żadnej osoby, która przebywałaby na miejscu 24h w charakterze obserwatora – ona także byłaby narażona na zakażenie.

„Prezydent polecił wszystkim służbom oraz administratorowi budynku (Administracji Zasobów Komunalnych – red.) nadzorowanie tego punktu. (…) Z pism wojewody kujawsko-pomorskiego wynika, że zakwaterowane mają tam być osoby zdrowe. Mam nadzieję, że są one wcześniej sprawdzane ponieważ docierają do nas publicznymi środkami komunikacji.” – poinformował Janusz Majerski, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa

Do wyznaczonego miejsca zbiorowej kwarantanny przy ulicy Żytniej pierwsza osoba trafiła 18 marca.



Napisz komentarz
Komentarze
annakwarantanna 23.03.2020 18:07
W sobotę koło jedenastej w nocy w bloku na 14 pułku 17 chyba jakiś uciekał z kwarantanny bo sporo policji było i pogotowie...

Reklama
Reklama
Reklama