W miniony piątek, 3 kwietnia, w życie wszedł zakaz przebywania na terenach leśnych. Jak pisaliśmy TUTAJ Strażnicy Leśni Nadleśnictwa Włocławek w sobotę oraz niedzielę napotkali kilkanaście osób łamiących ten przepis, jednak nie w sposób rażący. Przepisów związanych z panującym stanem epidemii, odnoszących się do określonych zachowań w przestrzeni publicznej, jest obecnie kilka. Za ich nieprzestrzeganie policjanci mogą karać mandatami w wysokości 500 zł. Ile naruszeń do tej pory wykryto?
„Od 25 marca, gdy w życie wszedł zakaz zgromadzeń powyżej 2 osób, do poniedziałku 6 kwietnia, przeprowadziliśmy 79 kontroli gromadzących się osób. Zastosowano w związku z tym 75 pouczeń i 19 mandatów. 9 wniosków o ukaranie skierowano do sądu. W 41 przypadkach skontrolowaliśmy autobusy MPK, PKS i inne, co zakończyło się tylko 1 pouczeniem. (…) Często mamy pytania czy obecnie po lesie można biegać. Zawsze odpowiadamy, że biegać nie wolno w miejscach zabronionych czyli obecnie są to parki, skwery, bulwary, parki oraz las.” – st. sierż. Tomasz Tomaszewski
Policjanci działają obecnie na podstawie 54 Kodeksu Wykroczeń w połączeniu z tzw. Specustawą w sprawie koronawirusa. Nie mogą zatem przedstawić konkretnych danych dotyczących łamania określonego zakazu jak np.: gromadzenie się osób lub przebywania w zamkniętym parku miejskim. Wszystkie te zachowania łamią bowiem jeden i ten sam przepis. Jednak każdorazowo wręczenie mandatu lub zastosowanie pouczenia zależy od danej sytuacji i indywidualnej oceny policjanta. A wszystko wskazuje na to, że wysokie mandaty wręczane są w przypadkach rażącego naruszenia przepisów.
„Do wszystkiego należy podejść z głową i odpowiedzialnością i nie narażać swoim zachowaniem innych osób. Ja mogę zarazić ale też ktoś inny może zarazić mnie.” – dodał st. sierż. Tomasz Tomaszewski
1 kwietnia ograniczono możliwość poruszanie się osób niepełnoletnich, zamknięto także hotele, salony fryzjerskie i kosmetyczne, place zabaw, parki, bulwary, plaże. Wszystkie pozostałe obostrzenia nadal obowiązują, a za złamanie któregokolwiek grozi nam mandat lub wniosek do sądu zakończony karą grzywny sięgającą 30 tys złotych.
Napisz komentarz
Komentarze