Wczoraj skontaktowała się z nami Czytelniczka, która słusznie zwróciła uwagę, że nowy palc zabaw przy Szkole Podstawowej nr 7 jest zamknięty dla dzieci, które nie uczęszczają do SP nr 7, a przecież powstał z budżetu obywatelskiego...dla wszystkich
Około godziny 15:00 udaliśmy się na ulicę Gniazdowskiego, gdzie znajduje się Szkoła Podstawowa nr 7. Plac zabaw był pusty, a furtka zamknięta na klucz.
Dzisiaj skontaktowaliśmy się z dyrekcją szkoły, aby dowiedzieć się, dlaczego szkoła zamyka plac zabaw i dlaczego tylko dzieci z SP nr 7 z niego korzystają?
Okazało się, że dzieci, które uczęszczają teraz do szkoły, mogą, zgodnie z zasadami sanitarnymi, korzystać z huśtawek i zjeżdżalni. Po zakończeniu pracy nauczycieli i pracowników szkoły plac zabaw jest zamykany, ponieważ, jak twierdzi dyrekcja, nie ma jeszcze zgody władz miasta, co do jego otwarcia. Decyzja o terminie otwarcia miała zapaść dziś po południu, póki co takiej informacji brak.
Dzieciom z okolicznych bloków pozostaje z przykrością patrzeć na to jak bawią się uczniowie SP7. Jeżeli dzieci ze szkoły mogą się bawić, to wszelkie wymogi bezpieczeństwa urządzeń są z pewnością spełnione, czy naprawdę ważniejsze jest przecinanie wstęgi przez oficjeli i trzymanie placu pod kluczem, niż sprawianie radości maluchom?
Aktualizacja 04.06.2020
Plac został udostepniony dla wszystkich.
Napisz komentarz
Komentarze