Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 02:18
Reklama

Ofiara czwartkowego potrącenia walczy o zdrowie. Policja prowadzi postępowanie [fot. zawarte w artykule nie są przeznaczone dla osób wrażliwych]

Podziel się
Oceń

Ofiara czwartkowego potrącenia walczy o zdrowie. Policja prowadzi postępowanie [fot. zawarte w artykule nie są przeznaczone dla osób wrażliwych]

Autor: fot. nadesłane

W czwartek (25.06) o godz. 09.20 na ul. Chopina doszło do potrącenia starszego mężczyzny. Nadjeżdżający od placu Wolności autem marki Opel 52-letni kierowca, uderzył w pieszego przechodzącego przez ulicę:

"Policjanci wstępnie ustalili, że 52-letni kierujący Oplem potrącił 88-latka, który wszedł na jezdnie pod jadący pojazd. W sprawie toczy się postępowanie, które wyjaśni przyczyny tego zdarzenia"- informuje Anita Szefler-Ciupińska z KMP we Włocławku

Nie wiemy czy kierujący pojazdem był trzeźwy, ani czy mógł rozmawiać przez telefon. Jak informował tego dnia portal Nasze Miasto Włocławek: 

"Pieszy trafił do szpitala, a jego obrażenia okazały się poważne i zakwalifikowały zdarzenie jako wypadek drogowy"

Do naszej redakcji zdjęcia poturbowanego 88-latka nadesłał jego zięć:

"Gołębie na jezdni widzę zwalniam. Jak chłopa 1,86 nie zauważyć. Będę szukał prawdy! "- twierdzi Pan Jerzy. 

Teść Pana Jerzego na nagraniu wskazuje, ze wielokrotnie przechodził w tym miejscu i zawsze kierowcy zatrzymywali swoje pojazy.

Warto przypomnieć, że w obszarach zabudowanych należy poruszać się ostrożnie ponieważ piesi często przechodzą także tam, gdzie przejść nie ma. Istnieje kilka sytuacji w których kierowca jest zobligowany ustąpić pierwszeństwa pieszemu. Mowa tu m.in o sytuacji z artykułu 13 Prawa o Ruchu Drogowym.

"Pkt. 2 Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu."

Z kolei art. 26 Prawa o Ruchu Drogowym wskazuje, że kierowca musi ustąpić, gdy jezdnię przekracza osoba niepełnosprawna, używająca widocznego znaku lub osoba o widocznej niepełnosprawności ruchowej. Prawo nakazuje kierowcy zatrzymać pojazd „w celu umożliwienia jej przejścia”.

"W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia. "

W tej kategorii mieści się wiele starszych osób, które poruszają się z widocznym trudem. Kierowcy muszą pamiętać o takich osobach. Szczególną uwagę kierowcy powinni zwracać również w terenie zabudowanym na dzieci i osoby upośledzone.

Przy ul. Chopina wiele osób przechodzi przez jezdnię na wysokości przystanków autobusowych, mimo iż niedaleko są pasy. Przechodzić tak mogą w świetle prawa osoby o widocznej ograniczonej zdolności ruchowej, Kierowca, który widzi taką osobę na jezdni, musi zatrzymać się i umożliwić jej przejście na drugą stronę ulicy. Jeśli tego nie zrobi,  grozi mu mandat w wysokości 350 złotych i 10 punktów karnych.

Prowadząc auto zwracajmy szczególną uwagę na osoby starsze, których tak wiele mieszka we Włocławku. Zdjęcia ofiary potracenia niech będą przestrogą również dla codziennie poruszających się autem. Nie dajmy się rozproszyć telefonem czy rozmową. Z pewnością nikt z nas nie chce czuć się ani jak 88-letni potrącony pieszy, ani jak kierowca, który spowodował dotkliwe obrażenia starszego Pana. 



Napisz komentarz
Komentarze
Anna 22.08.2020 01:07
Bardzo współczuję poszkodowanemu Panu, Jego Rodzinie i KIEROWCY! Sama jestem kierowcą wiele lat i miałam przypadki nagłego wejścia na jezdnię (skosem prosto z chodnika, tyłem do nadjeżdżających pojazdów) zarówno osób trzeźwych jak i niekoniecznie. Miałam szczęście, że udało mi się uniknąć nieszczęścia. Starszy Pan mógł się zamyślić i nieszczęście gotowe! Gdyby kierowca jechał szybko na pewno nie skończyłoby się na szpitalu! A zaręczam - we Włocławku większość MIEJSCOWYCH kierowców (wyłączając część młodych) jeździ bardzo ostrożnie, respektując prawa pieszych! Wiele lat mieszkałam w Bydgoszczy tam pieszy nigdzie nie ma pierwszeństwa! Kierowcy nie zwalniają widząc pieszych na przejściach tylko...wyją klaksonem i wyzywają! Trzeba uważać nawet schodząc z wysepki tramwajowej. Mnie prawie rozjechał samochód policyjny! Na początku jeździłam po Bydgoszczy zawsze z kimś miejscowym, który pokazywał mi wygodniejsze dojazdy, skróty... Kiedyś jadąc mówiłam sobie pod nosem: "tutaj mam pierwszeństwo" i nagle słyszę od Przyjaciela: "o ile ktoś ci go udzieli"!. Cieszmy się, że we Włocławku zostało jeszcze trochę kultury na drogach. A wypadki niestety się zdarzają. Życzę zdrowia Panu Poszkodowanemu, a Kierowcy uporania się z traumą.

Emeryt 25.07.2020 23:19
Pieszy wchodząc na ulicę pod koła samochodu, prosi się o śmierć lub kalectwo. I co z tego że był trzeźwy ?? !! ?? 88 latek powinien poruszać się z drugą osobą !!!. Czy taki człowiek myśli racjonalnie ??? Tak ?? No to doczekajcie tego wieku. I wleźcie pod auto. Pozdrawiam myślących inaczej.

aaa 03.07.2020 10:47
Niestety ale nie zawsze jest to wina kierowcy.. wielokrotnie widziałem jak pieszy wychodzi nawet nie spojrzy czy nic się nie zbliża.. cos na zasadzie "przecież na pasach mam pierwszeństwo" tylko czy gdy auto nie wyhamuje to mamy z tego satysfakcje ? Prawo jazdy zdawałem dość dawno ale uczono mnie że mam ustąpić pieszemu pod warunkiem że jest bezpieczna możliwość zatrzymania pojazdu.. I proszę sobie nie dopowiadać zawsze kiedy tylko mogę ustępuje a gdy obok mnie ktoś nie ustąpi to niestety trąbie na niego..

Anna 22.08.2020 01:16
Dramat zaczyna się kiedy nie ma pieszego, jedziesz i nagle rowerzysta! Zjeżdża z chodnika BEZ ścieżki! Miałam już dwa takie przypadki - raz nawet chłopak wpadł mi na maskę, po czym ...wyzwał mnie od starych k... Wezwać policji nie zdążyłam, bo uciekł (pozdrawiam!) Ludzie - zwłaszcza ci, którzy nigdy nie byli kierowcami - nie mają wyobraźni i wydaje im się, że samochód można zatrzymać w ułamku sekundy! Kierowca to nie KAMELEON! Nie widzi w promieniu 360 stopni, a samochód swoje waży, a fizyki nie oszukasz! Ale obwinia się zawsze kierowców tylko dlatego, że z oczywistych względów pieszy/rowerzysta jest bardziej poszkodowany

nina 30.06.2020 21:45
A dziadek był czeźwy ktos to sprawdził

Anika 01.07.2020 10:58
Trzeźwy!!!! Szpital pobiera krew, takie rzeczy nigdy nie umkną. Życzę zdrowia dla Pana. Proszę nie dać wmówić sobie wtargnięcia na jezdnię, szukajcie kamer. Mojego tatę w 2017 roku na pasach potrącił samochód i uciekł. Na szczęście wyszedł z tego, jesteśmy już po wszelkich sprawach sądowych. Pani Nino mój tato również był trzeźwy dla Pani wiadomości. ?Pozdrawiam

Anna 22.08.2020 01:28
a jest Pani pewna, że szanowny Tato nie zamyślił się, nie spieszył ? Mógł wejść na jezdnię nagle. Pani tego nie wie na pewno. Wiedzą to kierowca, świadkowie i policja. Może w wypadku Pani Taty było tak jak Pani twierdzi, ale nie zawsze tak jest! Zapewniam: za kierownicą nie siedzą mordercy czyhający na pieszych! Nawet niewielka stłuczka jest bardzo trudnym przeżyciem. Długo się to pamięta. Mnie się zdarzyła RAZ - lata temu i to nawet nie z mojej winy (policja potwierdziła- facet szukał okazji, żeby sobie odnowić stare auto na czyjś koszt. trafiła się kobieta...) Do dziś pamiętam te nerwy, zachowanie tego faceta, który próbował mnie zakrzyczeć. Ale żeby to zrozumieć trzeba być kierowcą, a oni są różni i NIE ZAWSZE WINNI!

Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama