Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 22:39
Reklama
Reklama

Urzędnicy będą się tłumaczyć przed wymiarem sprawiedliwości. Chodzi o dom, który zdaniem lokatorki grozi katastrofą budowlaną

Podziel się
Oceń

Urzędnicy będą się tłumaczyć przed wymiarem sprawiedliwości. Chodzi o dom, który zdaniem lokatorki grozi katastrofą budowlaną

Autor: B.B.

W połowie lipca poruszyliśmy sprawę Pani Ewy, mieszkanki Izbicy Kujawskiej. Kobieta twierdziła, że jest nękana przez władze w swojej miejscowości, m. in. przez burmistrza Marka Dorabiałę. Wszystko zaczęło się od nieruchomości przy ulicy Słubickiego 4 zarządzanej przez Urząd Gminy Izbica Kujawska, w której mieszka kobieta. LINK TUTAJ. Budynek był podzielony na dwa mieszkania w części parterowej. Projekt budynku nie przewidywał przeznaczenia poddaszy na cele mieszkalne z uwagi na rozstaw belek stropowych, który wynosi 120 cm, a maksymalnie może wynosić 90 cm. Mimo to w 2018 r. poddasze zostało zaadaptowane do celów mieszkalnych i zasiedlone.

"Stropy zostały dodatkowo obciążone poprzez położenie płyt OSB na podłogę. Naruszano konstrukcję, ponieważ zwalano istniejące stropy w tych mieszkaniach na poddaszu i pod kątem podnoszono sufity uzyskując wysokość 2,40 m, co i tak jest za mało, bo musi być co najmniej 2,50 m. Oprócz tego pomieszczenia te nie mają wentylacji, nie mają pomieszczeń sanitarnych zgodnie z warunkami technicznymi. Jest to szereg nieprawidłowości. Następnie urzędnicy zarządzili inwentaryzację budowlaną. Zrobił ją mgr inż. (...), który ją sfałszował. Nie robiąc odkrywki ściany i fundamentów napisał, że w budynku 120-letnim są fundamenty z betonu, a tam są głazy kamienne oraz napisał, że ściany są z cegły ceramicznej, co tez jest nieprawdą. Na tej podstawie powstał jeszcze projekt budowy ogniomuru, co też jest niezgodne z prawem. Ten projekt został zatwierdzony przez inżyniera z Koła na podstawie sfałszowanej inwentaryzacji budowlanej. Złożyłam zawiadomienie do Prokuratury, ponieważ urzędnicy przystępując do remontu w 2018 r., nie zgłosili tego remontu, więc był on nielegalny. Skąd o tym wiem? Zwróciłam się do Starostwa z zapytaniem, czy na remont było pozwolenie. Otrzymałam odpowiedź, że nie, nic o tym nie wiedzą. Zawiadomiłam Nadzór Budowlany, przyjechał pracownik i ten remont zalegalizował. Jest to dla mnie kuriozum. Jeszcze w 2019 r. biegły z Prokuratury w swojej opinii zawarł stwierdzenie, że użytkowanie mieszkalne pomieszczeń na poddaszu zagraża życiu i bezpieczeństwu mieszkańców. I następne kuriozum Prokuratura mając taką opinie umarza postępowanie wobec urzędników z Izbicy, wobec Starostwa, Burmistrza i Nadzoru Budowlanego." - stwierdza Pani Ewa

Z tej przyczyny Pani Ewa złożyła do Sądu zażalenie na decyzję o umorzenie postępowania przeciw urzędnikom. Posiedzenie Sądu odbyło się dzisiaj o godzinie 12:00. Zażalenie zostało uwzględnione, Sąd będzie wyjaśniał wszelkie nieprawidłowości. 

 



Napisz komentarz
Komentarze
Gitol 29.08.2020 09:12
Pani Ewo mam nadzieje, że sie Pani uda ! Mściciela nadszedł czas, niech odpowie za to jak traktuje mieszkańców swojej gminy. Dorabiała do więzienia ! Won

gość 28.08.2020 18:14
Brawo Pani Ewo życzę wytrwałości w walce z bezprawiem

Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama