Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 18:29
Reklama
Reklama

Jego życie kosztuje 150 000 zł. Pozostało kilka dni. 7-letni Kacperek z gm. Wielgie walczy o życie

Podziel się
Oceń

Jego życie kosztuje 150 000 zł. Pozostało kilka dni. 7-letni Kacperek z gm. Wielgie walczy o życie

Autor: SiePomaga.pl

Do naszej redakcji zwróciła się Pani Anna Kisielewska-Przyborska, która była bardzo zaangażowana w organizację zbiórki pieniędzy na leczenie Kacpra Tesznera, który obecnie znajduje się w krajowym szpitalu pediatrycznym w Columbus w Ohio. Pani Anna przedstawiła nam historię Kacpra Wiśniewskiego, 7-letniego chłopca pochodzącego z miejscowości Płonczynek w gminie Wielgie. Dziecko zachorowało. Według laryngologa miały to być tylko polipy w nosie. Kacperek trafił do szpitala z rozpoznaniem klinicznym guza noso-gardła, guza jamy nosa. Po usunięciu guzów i badaniu histopatologicznym rozpoznano straszną i śmiertelną chorobę.

"Badanie histopatologiczne nie zostawiło jednak złudzeń, rozpoznano mięśniakomięsaka prążkowanokomórkowego. Przeciwnika bezwzględnego i skutecznego... Natychmiast trafiliśmy na oddział onkologiczny do Bydgoszczy. Na taki oddział nikt nie chce trafić, nikt nie jest dość silny, by wytrzymać cierpienie dziecka, by patrzeć na te łyse głowy dzieci, które walczą o życie, nie wiedząc nawet w jaki wielkim niebezpieczeństwie się znajdują. Tam w klinice usunięto Kacprowi węzeł chłonny, zaatakowany przez komórki rakowe. Myśleliśmy, że po operacji będzie już dobrze, że Kacperek zacznie spokojnie wracać do zdrowia, ale lekarze rozwiali nasze marzenia. Rokowania dalej są dla nas brutalne i nie możemy się z nimi pogodzić! Jeśli nie przystąpimy do leczenia, choroba się odbuduje, a Kacperek nie będzie miał żadnych szans. Standardowa chemioterapia stosowana w Polsce nie jest w stanie poradzić sobie z tym rodzajem nowotworu. Kacper został właściwie skazany na śmierć... Jednak my będziemy walczyć ze wszystkich sił! Na szali leży przyszłość naszego dziecka. W całej naszej rozpaczy pojawiła się nadzieja. Ostatnia deska ratunku. Innowacyjna metoda leczenia. Szalenie skuteczna i szalenie droga... Protonoterapia, która daje nadzieję na życie! Żeby wdrożyć tę terapię, musimy jak najszybciej dotrzeć do niemieckiej kliniki!" - opowiadają rodzice Kacpra

Rodzice Kacperka prowadzą zbiórkę pieniędzy na portalu siepomaga.pl. Potrzebnych jest jeszcze 150 000 zł. Dodatkowo 13 września o godzinie 12:00 w miejscowości Suradówek w gminie Wielgie w Centrum Kulturalno-Oświatowym odbędzie się festyn charytatywny na rzecz Kacperka Wiśniewskiego. Wśród atrakcji nie zabraknie pysznych potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich, waty cukrowej, pokazów z udziałem Straży Pożarnej, możliwości przejazdu niezwykłymi motocyklami oraz pokazów zawodników karate z Klubu Sportowego Czarny Orzeł. Na festynie będzie można spotkać także Jednostkę Strzelecką z Włocławka. Nie zabraknie tradycyjnej grochówki. Dla dzieci z pewnością największą atrakcją będzie malowanie twarzy, kącik fryzjerski dla najmłodszych, przejażdżka kucykiem, zabawy z harcerzami oraz dmuchane zjeżdżalnie. Zabawie będą towarzyszyły licytacje na rzecz chorego dziecka. Imprezę organizuje Jakub Klaban ze Stowarzyszenia "Na Tropie"

Chory chłopczyk pochodzi z mniejszej miejscowości, co ma duży wpływ przy tego typu zbiórkach. Zwyczajnie trudniej zebrać potrzebne fundusze w miejscowości, która ma niewielu mieszkańców. Włocławianie już raz pokazali, że potrafią dokonywać cudów. Czy drugi raz się uda?

Link do zbiórki TUTAJ

Uruchomiono również licytacje link TUTAJ


Napisz komentarz
Komentarze
mika 09.10.2021 13:59
Brawo pani Aniu za zaangażowanie.

Reklama
Reklama
Reklama