Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 03:01
Reklama

Ferii nie będzie, Morawiecki zakazał wyjazdów. Kolejna branża utonie w długach

Podziel się
Oceń

Ferii nie będzie, Morawiecki zakazał wyjazdów. Kolejna branża utonie w długach

Autor: fot.Richard Galapate

Wygląda na to, że kolejna branża w Polsce pogrąży się w długach po decyzji Mateusza Morawieckiego. Bankructwo wieszczą trudniący się branżą turystyczną górale, którzy nota bene byli wyborcami Prawa i Sprawiedliwości. Dziś załamują ręce, bowiem ferie, które były organizowane do tej pory w taki sposób by rozłożyć ich trwanie na cały styczeń i początek lutego w 2021 roku będą skumulowane w jednym okresie od 4 do 18 stycznia. Uniemożliwi to przetrwanie "od sezony do sezonu" osobom świadczącym usługi turystyczne i wszelkie działalności związane z zimowymi atrakcjami. O ile samo skumulowanie ferii w jednym okresie tylko uszczupliłoby budżety przedsiębiorców, o tyle z komunikatu Morawieckiego wynika, że wyjazdów ma nie być w ogóle...

"Przerwa w nauce w całym kraju potrwa od 4 stycznia do 17 stycznia 2021 r. i zastąpi dotychczasowe ferie zimowe. Tegoroczny wypoczynek będzie się jednak różnił od pozostałych. Dzieci i młodzież pozostaną w domach, ze względu na zakaz organizacji wyjazdów na ferie zimowe - czytamy w komunikacie."

Załamani przedsiębiorcy z południowej Polski zapowiadają wzrost cen na ten krótki okres, dla tych, którzy jednak do obostrzeń się nie zastosują i wyjadą na zimowy wypoczynek. Twierdzą. że będą do tego zmuszeni w obliczu finansowej klęski. Przedsiębiorcy tej branży nie widzą też jakiegokolwiek sensu w kumulowaniu ferii. Ich zdaniem w dobie koronawirusa powinno być dokładnie odwrotnie. Czas zimowego wypoczynku powinien być rozłożony jeszcze bardziej i trwać dłużej. Nie widzą logiki w tym rozwiązaniu. Na tym stanowisku stoi między innymi Andrzej Gąsienica-Makowski, były starosta powiatu tatrzańskiego. Z kolei burmistrz Szczyrku wydał oświadczenie w którym pisze:

"Odbieram dziś wiele słów oburzenia od właścicieli wyciągów narciarskich, właścicieli hoteli, pensjonatów i kwater w domach prywatnych, szkół i serwisów narciarskich, pojedynczych instruktorów narciarstwa i snowboardu. Wszyscy stanęliśmy w obliczu klęski finansowej" – twierdzi burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy

To kolejna decyzja premiera Morawieckiego, która oburzyła Polaków i spowodowała dramat wielu przedsiębiorców. Tuż przez 1 listopada, gdy ogrodnicy i sadownicy przygotowali chryzantemy, a trudniący się handlem zniczami zakupili towar przedstawiciele rządu PiS zamknęli cmentarze...

 


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama