Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 21:23
Reklama
Reklama
Reklama

Zespół Włocłavii złamał przepisy. KPZPN uznał mecz za wygrany walkowerem przez zespół z Bydgoszczy

Podziel się
Oceń

Zespół Włocłavii złamał przepisy. KPZPN uznał mecz za wygrany walkowerem przez zespół z Bydgoszczy

Autor: archiwum

Obecnie trwa przerwa w rozgrywkach IV Ligi Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Mimo to mogą nastąpić zmiany w tabeli. Dlaczego? 5 września 2020 r. w naszym mieście Włocłavia Włocławek podejmowała Chemika Bydgoszcz. Gospodarze zwyciężyli 2-1, jednak nie obyło się bez kontrowersji. Jak relacjonował nam 21 września zeszłego roku Piotr Gruszka, trener Chemika Bydgoszcz, zespół Włocłavii złamał przepisy:

"W 80 minucie zszedł z boiska jeden z młodzieżowców. Za niego na boisku pojawił się zawodnik, który nie jest młodzieżowcem. Przepisy mówią jasno - w naszej lidze w ciągu całego meczu czyli 90 minut i czasu doliczonego, na boisku musi się znajdować dwóch młodzieżowców, chyba, że otrzyma on czerwoną kartkę. Wtedy na boisku może być jeden taki zawodnik, ale w tym przypadku o którym mowa takiej sytuacji nie było. Nikt nie otrzymał czerwonej kartki. Po kilku minutach nastąpiła następna zmiana i wówczas dopiero wszedł młodzieżowiec. Zaraz po meczu zgłosiłem to do sędziego, oraz do KPZPN."

Mecze na tym poziomie rozgrywkowym muszą być w całości nagrywane przez klub, a zarejestrowany materiał musi w ciągu 48 godzin trafić do Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Dzięki temu szybko można byłoby rozwiązać sprawę liczby młodzieżowców. Niestety tutaj pojawił się problem. Nagranie dokonywane przez telewizję, która wykonuje dla Włocłavii rejestrację meczy miało się urwać akurat około 60 minuty spotkania, z kolei kamery OSiR, z powodu dużej ilości imprez odbywających się na miejskim stadionie nadpisały mecz. 

Aby rozstrzygnąć sprawę KPZPN musiał wezwać przedstawicieli obu stron do swojej siedziby, zbadać protokoły sędziowskie oraz skontaktować się z obserwatorem. Na bieżąco monitorowaliśmy sprawę, jednak, z powodu pandemii koronawirusa cała procedura przeciągała się od jesieni, aż do końca grudnia.

Dziś skontaktował się z nami Piotr Gruszka, trener Chemika Bydgoszcz i poinformował nas, że otrzymał wiadomość z KPZPN.

"Dzisiaj otrzymaliśmy dokument z Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, mówiący, że tamten mecz wygraliśmy walkowerem. W tym piśmie jest opisane, jakie działania zostały podjęte i jaki materiał został zgromadzony, aby wyjaśnić tę sytuację. I na tej podstawie KPZPN podjął decyzję." - informuje Piotr Gruszka, trener Chemika Bydgoszcz

Jak już wcześniej wspominaliśmy, nie udało się odzyskać nagrań z żadnej z kamer, co znacząco ułatwiłoby i przyspieszyło rozwiązanie kontrowersyjnej sprawy.

"My tę sytuację od razu zauważyliśmy i zaraz po meczu zgłosiliśmy do Związku. Ciężko to skomentować, bo jeśli mecz nagrywany jest tylko przez jedno źródło, jedną kamerę, to jakaś sytuacja losowa może się zdarzyć, natomiast tutaj tych zbiegów okoliczności było za dużo, bo przecież tam była kamera telewizji Kujawy i kamera monitoringu. Ciężko mi to komentować. My od początku zgłaszaliśmy, że była nieprawidłowość. Cieszymy się, że Związek podjął taką decyzję." - podsumowuje Piotr Gruszka, trener Chemika Bydgoszcz

Włocłavia Włocławek ma dwa tygodnie na odwołanie się od decyzji KPZPN. Jeśli tego nie zrobi, bądź Związek po odwołaniu podtrzyma swoją decyzję, zmianie ulegnie kolejność drużyn w tabeli IV Ligi Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Na pierwszym miejscu pozostanie Zawisza z dorobkiem 39 punktów. Na drugie miejsce wskoczy Lider Włocławek (36 punktów) Włocłavia Włocławek, obecny wicelider tabeli, która zgromadziła 36 punktów, po odjęciu 3 oczek spadnie na trzecie miejsce. Natomiast Chemik Bydgoszcz, jeśli decyzja Związku się uprawomocni, awansuje na 4 miejsce.


Napisz komentarz
Komentarze
Kibol 16.01.2021 08:00
Ariel W. z Luksemburga wracaj to Włocławka wygra hahahaha :D

Reklama
Reklama
Reklama