Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 20:25
Reklama
Reklama

Włocławscy samorządowcy uczcili rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego

Podziel się
Oceń

Włocławscy samorządowcy uczcili rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego

Autor: B.B.

Dziś mija 158 lat od wybuchu Powstania Styczniowego. Narodowy zryw przeciwko Imperium Rosyjskiemu został ogłoszony 22 stycznia Manifestem przez Rząd Tymczasowy. Działania zbrojne swoim zasięgiem objęły ziemie zaboru rosyjskiego. Łącznie w szeregach powstańców walczyło około 200 000 osób, jednak jednocześnie udział w walkach brało maksymalnie 30 000 żołnierzy. Starcia miały głównie charakter partyzancki, stoczono ponad 1200 bitew i potyczek. Powstanie zakończyło się w październiku 1864 r. choć drobne starcia trwały jeszcze do grudnia.

Aby uczcić rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego delegacja włocławskich samorządowców odwiedziła obelisk upamiętniający pamięć poległych w latach 1861-1863 przy rondzie na Falbance, krzyż pamięci potyczki Powstańczej 1863 na Michelinie oraz mogiłę włocławian związanych z Powstaniem Styczniowym na Cmentarzu Komunalnym. Główne uroczystości odbyły się o godzinie 12:00 przy Pomniku Powstania Styczniowego i pamięci pułkownika Stanisława Bechiego.

"Powstanie Styczniowe to najważniejsze i największe z polskich powstań, niestety zakończone jak większość z powstań narodowych klęską. Przetrwało kilkanaście miesięcy, bo dopiero jesień 1863 roku spowodowała zakończenie działań wojennych. To powstanie traktujemy przede wszystkim jako bardzo ważne element w zachowaniu dziedzictwa narodowego i odradzenia aspiracji naszego narodu do odzyskania niepodległości. Wcześniej było krótkie Powstanie Listopadowe, które zakończyło się klęską, spowodowało, że statut z 1832 przywrócił pełne władztwo rosyjskie na ziemiach Królestwa Polskiego. Pojawia się co jakiś czas dyskusja, czy te powstania były potrzebne? Jeśli mielibyśmy ocenić oba powstania, to nie miały one wiele wspólnego z pragmatyką, czy nawet zdrowym rozsądkiem, bo dysproporcja między potencjałem Rosji i nieistniejącej Polski była ogromna, ale te powstania miały niezwykle ważny aspekt moralny. Pokazywały, że mimo iż na mapach Polski nie ma, to nasz naród istnieje." - powiedział Marek Wojtkowski, Prezydent Włocławka

Skutkiem nieudanego powstania było odebranie przez Imperium Rosyjskie autonomii Królestwu Polskiemu. Kilkadziesiąt tysięcy powstańców zostało zesłanych na Syberię. Nastąpiła gwałtowna rusyfikacja. Skonfiskowanych zostało wiele majątków szlacheckich.

 



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama