Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 10:37
Reklama
Reklama

Mieszkańcy Zazamcza nie chcą ogrodzenia przy torach? Wiele słupków zostało zniszczonych

Podziel się
Oceń

Mieszkańcy Zazamcza nie chcą ogrodzenia przy torach? Wiele słupków zostało zniszczonych

Autor: B.B.

Wczoraj dla mieszkańców otwarty został ciąg pieszo – rowerowy pod torami na osiedlu Zazamcze. Jest to główna część wykonywanej inwestycji, choć nie jedyna jej część. Pracownicy muszą jeszcze rozebrać kładkę, przeprowadzić prace porządkowe i ustawić ogrodzenie. Z tym ostatnim może być jednak problem. Słupki ogrodzenia na odcinku od ulicy Hutniczej do lasu zostały postawione. Wystarczy już tylko połączyć je ze sobą siatką i ogrodzenie gotowe. Niestety, słupki ktoś systematycznie niszczy. W ich równym szeregu pojawiło się kilka dużych luk. Przy bliższym przyjrzeniu się uszkodzeniom okazało się, że niektóre zostały wyrwane z betonowych podstaw, część przewrócono. Dowiedzieliśmy się, że w ciągu jednej nocy przewróconych, bądź wyłamanych zostaje nawet kilkadziesiąt słupków. Większość z nich zostaje porzuconych w miejscu, z którego zostały wyrwane, choć niektóre ktoś zabiera ze sobą. Najbardziej uszkodzenia widać w trzech miejscach, między kładką a lasem. Napotkany podczas robienia przez nas fotografii mieszkaniec osiedla Zazamcze wyjaśnił dlaczego wandale wybierają akurat te miejsca.

"Wyrywają je, bo tam przez tory zawsze się przechodziło. Niedawno wjechał ciężki sprzęt i te wszystkie ścieżki przez tory usunęli. Zasypali, jakieś gałęzie tam leżą. A ludzie z tych bloków [przy ulicy Toruńskiej i Promiennej przyp. red.] skracali sobie drogę na przystanek, do sklepu, czy do Kościoła. Przez tory nie można przechodzić, ale wiadomo jak jest. Kręci się tutaj co jakiś czas Policja, czy Służba Ochrony Kolei, podobno wypisali kilka mandatów, ale ludzi i tak przez tory chodzą." - dodaje mieszkaniec Zazamcza

Ogrodzenie będzie ciągnęło się daleko w głąb lasu. Tak przynajmniej można wnioskować po zasięgu ustawionych słupków. Elementy ogrodzenia niszczone są w nocy, więc ujęcie wandali jest utrudnione.

 



Napisz komentarz
Komentarze
Olek 28.01.2021 10:02
... pamiętacie ta starsza kobietę z 8 lat temu co skracała sobie drogę z biedronki na Hoża? Potem zbierali ja z 30 metrów , a jakby to była Wasza matka, siostra? Kto ją rozpozna? Po kawałku jelita? Dobrze że robią ogrodzenie.

J.A. 27.01.2021 14:54
Bydło włocławskie daje o sobie znać, chociaż myślę że to obraza dla bydła.

toitoi 27.01.2021 07:34
partacka robota

jonek 27.01.2021 06:47
no ścieżka śmierci zamknięta

Ndb 26.01.2021 19:14
A zwierzęta? Wzieto pod uwagę ścieżki migracyjne zwierząt? Znowu będą wypadki z ich udziałem bo człowiek zamknie im od wielu lat uczęszczane szlaki...

Reklama
Reklama
Reklama