Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 14:30
Reklama

"Dosłownie dziura na dziurze" tym razem o jezdni na tamie

Podziel się
Oceń

"Dosłownie dziura na dziurze" tym razem o jezdni na tamie

Autor: B.B.

Po ukazaniu się naszego artykułu dotyczącego ubytków na nawierzchni ulicy Wroniej otrzymaliśmy wiele sygnałów od mieszkańców naszego miasta o fatalnym stanie wielu włocławskich ulic. Jedną z nich jest droga wiodąca przez tamę. Stanowi ona alternatywę dla mostu. Każdego dnia wiele pojazdów przemieszcza się tą trasą, by dostać się z jednej strony Wisły na drugą.

"Witam, zwracam się do Państwa z prośbą o interwencję. Kilka dni temu, miałam okazję (a raczej nieprzyjemność) jechać włocławską tamą. Dosłownie dziura na dziurze. Dodatkowo, droga wygląda tak, jakby w poprzek niej przechodziły jakieś metalowe elementy i przy nich droga się zapadała. O wiele gorsza jest sytuacja po stronie prowadzącej do ronda przy kościele od strony Kulina. Strach jeździć tamtędy samochodem, chyba że osiąga się prędkość 10 km/h... Jeśli chodzi o stan nawierzchni włocławskiej tamy, to ta sytuacja od wielu lat pozostawia wiele do życzenia, ale po ostatnich mrozach jest to jedna wielka tragedia..." - twierdzi Pani Natalia 

Podobnie jak w przypadku ulicy Wroniej, tak również tutaj przyczyną pojawiania się dziur są warunki atmosferyczne jakie panują zimą w naszym kraju, a więc mrozy.

"Na skutek niskich temperatur następuje zjawisko fizycznego skurczu materiału tj. wypełniacza i drobnych frakcji kruszywa, co powoduje mniejszą odporność lepiszcza na powstawanie trwałych odkształceń, czyli spękań. Woda opadowa dostaje się w głąb podbudowy, powodując dalszą degradację nawierzchni bitumicznej. Podczas ponownego spadku temperatury, woda opadowa zgromadzona w spękaniach zamarza i powstają kolejne spękania i ubytki. MZIDiT na bieżąco przeprowadza naprawy doraźne nawierzchni jezdni na zaporze na rzece Wiśle w ramach własnych sił i środków. Ostatnie naprawy punktowe przeprowadzono 01.02.2021r. W bieżącym roku planowany jest remont odcinkowy, w zależności od wygospodarowanych środków finansowych." - czytamy w odpowiedzi Miejskiego Zarządu Infrastruktury Drogowej i Transportu we Włocławku

Polska, a co za tym idzie Włocławek, leży na szerokościach geograficznych, w których mrozy występują regularnie. Ostatnie zimy są stosunkowo łagodne, mimo to przez kilka dni w roku temperatury spadają poniżej zera. Czy to oznacza, że musimy się przyzwyczaić do dziur w drogach? Czy może należałoby dołożyć starań, aby partactwo drogowe w wykonaniu firmy, która wykonuje we Włocławku niemalże wszystkie drogi po prostu zakończyć? W innych miastach naszego regionu nie ma tak dużych problemów z ubytkami w nawierzchniach dróg.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy artykuł o ulicy Wroniej wywołał wiele komentarzy wskazujących kolejne ulice usłane dziurami. Wśród nich są: Kilińskiego, Wieniecka od strony Okrzei, Leśna, POW, Brzezinowa, Wojska Polskiego.



Napisz komentarz
Komentarze
Boloyang 03.02.2021 07:11
Dla mnie koszykówka ważniejsza od dziur w drogach MW

Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama