Tuż po godz. 21.00 otrzymaliśmy telefon od jednego z mieszkańców Włocławka o szeroko zakrojonej akcji na ul. Warszawskiej. Świadek przypuszczał, że może chodzić o narkotyki, bowiem grupa młodych mężczyzn jest "postawiona pod ścianą i przeszukiwana". Na miejscu zastaliśmy dwa radiowozy oraz nieoznakowane auto policyjne, na masce którego znajdowały się przedmioty z opróżnionych kieszeni przeszukiwanych mężczyzn. Jak wynika z relacji przeszukanych, zostali oni zatrzymani w związku z brakiem maseczek i dwoje z pięciu obecnych zostało ukaranych mandatem w wysokości 500 zł. Funkcjonariusze policji obecni na miejscu zapytani o powód zatrzymania poinformowali, że zostali wezwani do awanturujących się mężczyzn. Zarówno młodzi mężczyźni jak i świadek zdarzenia utrzymywali, że zachowywali się spokojnie, jeden z nich szedł do pracy. Jutro, w godzinach pracy rzecznika policji zapytamy o szczegóły i przebieg zdarzenia.
Aktualizacja (B.B)
"Około godziny 21:00 otrzymaliśmy zgłoszenie, o grupie osób, które w rejonie ulic Starodębskiej i Warszawskiej miały głośno się zachowywać, wchodzić na jezdnię i prawdopodobnie niszczyć mienie. Na miejscu policjanci wylegitymowali 5 osób, z których 2 nie stosowały się do obostrzeń - w miejscu publicznym nie miały na nosie i ustach maseczki ochronnej. Za to wykroczenie 19 i 20-latek zostali ukarani mandatami karnymi. Przy wylegitymowanych osobach policjanci nie ujawnili przedmiotów, których posiadanie jest zabronione." - powiedziała nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy KMP we Włocławku
Napisz komentarz
Komentarze