Przy Pomniku Sapera odbyły się uroczystości upamiętniające rocznicę forsowania Odry i Nysy Łużyckiej

Dziś o godzinie 12:00 pod Pomnikiem Sapera przy ulicy Żytniej odbyły się uroczystości upamiętniające 3 wydarzenia: 76. rocznicę forsowania Odry i Nysy Łużyckiej przez żołnierzy 1. i 2. Armii Wojska Polskiego, 75. rocznicę ustawienia Święta Wojsk Inżynieryjnych i 10. rocznice utworzenia i powołania Stowarzyszenia Saperów Polskich we Włocławku. Do zebranych gości przemówił pułkownik Ryszard Chodynicki.

"Kolejny raz spotykamy się w ten wiosenny dzień, by dać wyraz pamięci ważnych wydarzeń historycznych i zaprezentować nasze stanowisko względem nich. Na dzisiejszą uroczystość składają się 3 rocznice, z których 2 mają wymiar ogólnopolski, a 1 lokalny. Powiedziałem, że wydarzenia, których rocznice przypadają właśnie w tym roku są ważne i tym bardziej wymagają uzasadnienia. W dobie najróżniejszych przewartościowań, również nasza polska historia, wydaje się być różnie postrzegana, interpretowana i od nowa zapisywana. Wszyscy ci, którym tak bardzo chce się ją nowelizować, powinni pamiętać, że historia to zapisy konkretnych faktów, które miały miejsce, które się nam Polakom zdarzały, bez względu na to, czy tak chcieliśmy. One po prostu się wydarzyły. W życiu każdego z nas, jak i narodu, zdarzają się sytuacje, których nie da się wymazać i nie zauważyć. One są, bo tak ten świat i nasze życie skonstruowano, że jeśli coś się stało, to znaczy, że musiało się wydarzyć. Dlatego historycy przestrzegają przed rozstrzyganiem sporu na zasadzie "co by były gdyby". Przy szalonym tempie współczesnego życia, w nawale spraw i zdarzeń, które często przygniatają człowieka coraz trudniej nam o głębszą refleksję nad tym co było. Jak było i dlaczego tak było? A wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nie może być zrównoważonej teraźniejszości i szczęśliwej przyszłości, bez znajomości prawdziwej historii." - powiedział pułkownik Ryszard Chodynicki

Po uroczystej przemowie pod pomnikiem zostały złożone okolicznościowe wieńce oraz znicze.