Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 14:06
Reklama
Reklama

"Imponujące" zarybianie Wisły. Do rzeki we Włocławku trafiło 50 000 sztuk smoltów troci

Podziel się
Oceń

"Imponujące" zarybianie Wisły. Do rzeki we Włocławku trafiło 50 000 sztuk smoltów troci

Autor: fot. Okręg Mazowiecki Polskiego Związku Wędkarskiego w Warszawie

Za sprawą Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie na Wiśle we Włocławku dokonano zarybienia smoltami troci. IRŚ w Olsztynie, będący realizatorem zadania - "Zarybianie polskich obszarów morskich w 2021 r." poinformował, że zgodnie z planem zarybiania na rok 2021, 26 kwietnia odbyło się zarybienie smoltami troci rzeki Wisły poniżej zapory we Włocławku. Trocie zostały wyhodowane przez przedsiębiorstwo Aquamar z Miastka. Średnia masa małego trocia wynosiła 70 gram. Zarybianiu Wisły towarzyszył przedstawiciel Inspekcji Weterynaryjnej. Smolty troci zostały wprowadzone do rzeki za pomocą specjalistycznych rękawów ze zbiorników zainstalowanych w aucie ciężarowym.  Zdaniem ekspertów zarybianie polskich rzek jest konieczne. Warunki środowiska doprowadziły do ograniczenia możliwości rozrodu ryb wędrownych.

"Klęską dla populacji troci w dopływach górnej Wisły było przegrodzenie Wisły zaporą we Włocławku. Przegrodzenie rzeki jest niezwykle groźne dla środowiska rzecznego, niszczy jej charakter i przerywa jej ciągłość ekologiczną. Zamiast rzeki o stałym przepływie wody, tworzy się szereg zbiorników wody stojącej z przepływem wody. Powstrzymanie przepływu wody powoduje osadzanie się na dnie transportowanego rumoszu rzecznego i zanieczyszczeń, tworząc bombę ekologiczną. Ruszenie tych osadów stwarza niebezpieczeństwo dla ichtiofauny. Widoczne to było w 1970 r. na zbiorniku Włocławskim, kiedy poruszenie osadów dennych spowodowało masowe śnięcie ryb. Wybrano wówczas 460 t śniętych ryb [Bartel, Kleszcz 2008]."- czytamy w opracowaniu Ryszarda Bartela z Instytutu Rybactwa Śródlądowego im. Stanisława Sakowicza w Olsztynie

Trocie pozostają do ok. 5 lat w rzekach, po czym przenoszą się do morza. Warto nadmienić, że w czasie, gdy trocie dorastają są pod ochroną. Zatem głównie odławiać wypuszczone trocie będą Ci, którzy dysponują flotą rybacką na morzach. Trocie wyjątkowo popularne są w Wielkiej Brytanii, gdzie są grillowym przysmakiem. Zarybianie tego typu gatunkami jak troć i łosoś, to program kosztowny i trwający już kilka lat. Ważną częścią tego programu była budowa przepławek na zaporach wodnych. Fachowcy twierdzą, że znacznie korzystniej byłoby zarybiać polskie rzeki gatunkami nie migrującymi.  Video z zarybiania Wisły poniżej 

 



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama