Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 11:28
Reklama

Wzdłuż ulicy Obwodowej wyrzucono opony i butelki. Śmieci czy surowce?

Podziel się
Oceń

Wzdłuż ulicy Obwodowej wyrzucono opony i butelki. Śmieci czy surowce?

Autor: Fot. B.B.

W ciągu ostatnich miesięcy wielokrotnie informowaliśmy Państwa o śmieciach wyrzuconych w lesie. Najczęściej były to puszki i butelki po alkoholu oraz opony. Problem ten dotyczy nie tylko obszarów leśnych. Przy ulicy Obwodowej, w pobliżu ulicy Wienieckiej, na pasie zieleni od kilku dni zalegają opony. Łatwo je dostrzec przejeżdżając ulicą Obwodową z osiedla Południe na Zazamcze. W sumie w dwóch miejscach ktoś wyrzucił 10 opon, w tym jedną od pojazdu ciężarowego. Oprócz ogumienia w trawie znajdują się jeszcze czarne worki na odpady wypełnione butelkami, puszkami i elementami sprzętu elektronicznego. Sprawę zgłosiliśmy Miejskiemu Zarządowi Infrastruktury Drogowej i Transportu we Włocławku. Wygląda na to, że są to odpady po działalności gospodarczej. O komentarz poprosiliśmy jednego z kandydatów w ostatnich wyborach samorządowych na funkcje prezydenta Włocławka, który w swoim programie deklarował likwidację problemu śmieci w naszym mieście.

"Na całym świecie, przynajmniej w jego cywilizowanej części, nie mówi się o śmieciach, tylko o surowcach. Politycy i przedsiębiorcy widzą w tym źródło zarabiania lub finansowania własnych samorządów. Najwidoczniej wiecznie rządzące Włocławkiem ugrupowania polityczne nie zauważyły, że dzisiejsze produkty robione są z materiałów w pełni odzyskiwalnych. Na każdym produkcie pojawiły się oznaczenia z czego jest zrobiony. Dla przykładu: wyrzucane przez mieszkańców butelki po napojach najczęściej zawierają czyste PET, a tona takich zmielonych butelek kosztuje 2200 zł. To samo dotyczy wszystkich innych surowców, łącznie z oponami. Dziwna polityka prowadzona przez włocławski samorząd, polegająca na ograniczaniu ilości opon, jakie możemy bezpłatnie oddać do Saniko powoduje sytuację o jakiej pan redaktor pisze w artykule. A zmielone opony to surowiec służący np. w budownictwie do boisk, ścieżek, chodników tartanowych. Sprzęt elektroniczny odbierany jest także we Włocławku z limitami. Obudowy do tego sprzętu to cenny ABS, a wnętrza starych urządzeń biurowych stanowią źródło pozyskiwania cennych metali: złoto, pallad, srebro, cyna, platyna, miedź. Wystarczy wpisać w Allegro "złom komputerowy" a zobaczymy jak zawrotne kwoty ludzie są w stanie zapłacić, za coś co we Włocławku zalega na ulicach, gdyż "miasto ma problem ze śmieciami". To samo dotyczy nawet cienkich foliówek szklanych butelek. Włocławscy politycy bawią się w wodzirejów, zamiast tak pokierować gospodarką odpadami, aby włocławianie w ogóle nie musieli płacić za odbiór śmieci. Mam nadzieję, że tą krytyką zmuszę ich do odpowiedniego działania. Jeśli nie to mam nadzieje, że Czytelnicy zrozumieją co chciałem im przekazać i nie wybiorą w następnych wyborach tych ograniczonych horyzontami myślowymi polityków." - powiedział Maciej Maciak

Sprawdziliśmy aukcje internetowe o których mówi Maciej Maciak. Ceny w przypadku złomu komputerowego dochodzą do blisko 600 zł. Uzależnione są od ilości. Gdyby segregacja odbywała się w "skali miejskiej" mogłobyto być opłacalne.



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama