Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 14:55
Reklama
Reklama

Obiecywała mieszkania z licytacji komorniczych i znikała z pieniędzmi. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów, ale...

Podziel się
Oceń

Obiecywała mieszkania z licytacji komorniczych i znikała z pieniędzmi. Jest postanowienie o przedstawieniu zarzutów, ale...

W maju bieżącego roku opisywaliśmy sprawę osób poszkodowanych przez Magdalenę R. z Włocławka. Kobieta proponowała chcącym kupić mieszkanie, niebywałą okazję do zakupu swojego "m" za połowę, lub jedną czwartą ceny i znikała z pobranymi od swoich "klientów" pieniędzmi. Tańsze mieszkania miały pochodzić z licytacji komorniczych, Magdalena R. powoływała się na znajomość z jednym ze znanych włocławskich komorników, a w przypadku jednej z kobiet twierdziła, że sama wykonuje zawód komornika. To miało tworzyć drogę do tańszych lokali. Magdalena R. pobierała od zainteresowanych osób pieniądze i zwodziła, dopóki te nie zdecydowały się zgłosić wymiarowi sprawiedliwości. Jak się można domyślić, kobieta uznała, że poszkodowani nie zgłoszą sprawy do organów ścigania bo uznają,  że brały udział w nie do końca transparentnej transakcji. Stało się jednak inaczej, sprawa wyszła na światło dzienne: LINK TUTAJ. Kilka dni temu zostaliśmy poinformowani, że coś w sprawie drgnęło, choć nie jest to taki przełom, który zadowalałby poszkodowanych:

"Planowane są czynności z udziałem tej pani. Dla dobra śledztwa nie mogę powiedzieć jakie. Postępowanie toczy się w sprawie, ale sporządzono postanowienie o postawieniu zarzutów. Tak jak wspominałem, ta pani jest oskarżona w innej sprawie, w listopadzie będzie kolejny termin wokandy. W pierwszej instancji był wyrok około 2 lat i od około roku apelacja jest w Sądzie Okręgowym. Jeśli chodzi o tę sprawę, o którą pan pyta, planowane jest przesłuchanie jako podejrzanej. [...] Te zarzuty dotyczą mieszkań." - powiedział prokurator Arkadiusz Arkuszewski

W majowym artykule zaapelowaliśmy do poszkodowanych osób, które nie zgłosiły sprawy policji, aby te kontaktowały się z redakcją. Od maja odebraliśmy telefony od dwóch osób, które podobnie jak poszkodowani, przekazali swoje oszczędności Magdalenie R. Jedna z tych osób zaciągnęła kredyt i obecnie została z długami, wciąż jest mamiona przez przebywającą na wolności Magdalenę, że pieniądze wkrótce odzyska. Nie zdecydowała się jednak jak do tej pory na upublicznienie szczegółów swojej historii. Mechanizm oszustw zainteresował natomiast telewizję ogólnopolską, która ma zrealizować reportaż na ten temat. Poszkodowanych reprezentuje adwokat, Piotr Mokry:

"Z uwagi na etap postępowania nie mogę niestety udzielić Państwu bardziej wyczerpujących informacji, jednakże w realiach tej sprawy zastanawiać musi bierność i pobłażliwość że strony organów wymiaru sprawiedliwości. Z całą pewnością materiałem dowodowym, pozwalającym na przedstawienie zarzutów, prokurator dysponował już kilka miesięcy wcześniej, a jednak osoba, wobec której wydano postanowienie w tym przedmiocie, nie została do chwili obecnej formalnie przesłuchana. Poza tym, nie są mi znane jakiekolwiek działania organów ścigania, uwzględniające prawnie chronione interesy osób pokrzywdzonych, w szczególności zabezpieczenia majątku, pozwalające w efekcie na skuteczne naprawienie wyrządzonej szkody" - komentuje adwokat Piotr Mokry.

 


Napisz komentarz
Komentarze
Klaudia 04.12.2023 16:01
Mnie też oszukała oszustka na 550zl

Kamikon 22.09.2023 21:46
PAZERNOŚĆ I CHYTROŚĆ NIE POPŁACA ... A ZACHŁANNOŚĆ TYM BARDZIEJ .

Kiper 28.11.2021 08:34
Przecież każdy komornik ma obowiązek opublikować licytację w serwisie komornik.pl i tam nalży szukać okazji bez żadnych pośredników. Tylko że często nieruchomości te nie są atrakcyjne z uwagi na to, że wartość szacunkowa została przez biegłego znacznie zawyżona: https://pamietnikwindykatora.pl/prawie-100-roznica-w-dwoch-wycenach-nieruchomosci-dokonanych-przez-tego-samego-rzeczoznawce-bieglego/ I nawet na drugiej licytacji gdy cena wywoławcza to 2/3 szacunkowej, są NIEATRAKCYJNE CENOWO/

Da mihi factum, dabo tibi ius 16.09.2021 09:33
Komentarz zablokowany

Kolegą po fachu 11.09.2021 07:49
Komentarz zablokowany

BBI 10.09.2021 17:12
Co za pazerni i naiwni ludzie.Tak się dać wkręcić.

Ktos 10.09.2021 21:37
Pazerna to jest oszustka której jak widać jeszcze mało bo kolejne osoby w niedalekiej przeszłości zostały oszukane.

uwaga 10.09.2021 12:35
Poznański adwokat podejrzany o wyłudzenia z depozytu sądowego. Mecenas z Poznania usłyszał zarzut pomocnictwa do oszustwa i sfałszowania dokumentów w celu wyłudzenia ponad 110 000 zł z depozytu sądowego. Zarzuty mają związek z śledztwem prowadzonym przez funkcjonariuszy Delegatury CBA w Warszawie i Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu w sprawie posługiwania się podrobionymi dokumentami i w oparciu o nie wszczynania procedury egzekucyjnej w celu odzyskania nieistniejących w rzeczywistości zobowiązań. Chodziło o środki, zgromadzone na rachunkach depozytowych sądów, które nie mogły zostać wypłacone uprawnionym osobom i podmiotom. W ostatnich dniach zarzuty w tej sprawie usłyszał poznański adwokat. Podejrzanemu przedstawiono zarzut pomocnictwa do oszustwa i sfałszowania dokumentów w celu wyłudzenia ponad 110 000 zł z depozytu sądowego. W śledztwie dotychczas przedstawiono zarzuty 9 osobom, w większości radcom prawnym z terenu Wrocławia.

Gość 10.09.2021 10:48
Szkoda że prokuratura nic nie robi żeby ją zamknąć. Pewnie ma w tym swój interes

Adm 10.09.2021 11:59
Ojcem jej syna jest prawdopodobnie były prokurator albo komornik...

Nikt 10.09.2021 16:45
Można się było tego spodziewać skoro tyle osób oszukanych a oszustka pozostaje na wolności

Włocławek 19.09.2023 17:50
Ten synalek też niezłe ziółko.

Władek 02.10.2023 21:02
Synalek powiązany z PiS. Auta ma takie, że niejedno mieszkanie można za takie kupić.

oszust 10.09.2021 08:13
jak znam życie to nic nie dostanie, sprawa będzie ciągnęła się latami

Gość 10.09.2021 11:56
Może jak pojawią się informacje w mediach ogólnopolskich to ktoś poleci ze stołka

prokurator fee 10.09.2021 08:05
Nagi mężczyzna spacerował w czwartek po ulicach Świdnicy. Okazało się, że jest to prokurator pracujący w jednej z jednostek rejonowych okręgu świdnickiego. W związku z tym zdarzeniem Prokurator Okręgowy w Świdnicy skieruje wniosek o wszczęcie wobec mężczyzny postępowania dyscyplinarnego. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk potwierdził w rozmowie z PAP, że mężczyzna to prokurator pracujący w jednej z jednostek okręgu świdnickiego. Uzyskaliśmy materiały dotyczące tego zdarzenia z policji. Po ich uzyskaniu Prokurator Okręgowy w Świdnicy sporządził wniosek do rzecznika dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec tego prokuratora – przekazał rzecznik. Dodał, że zdarzenie miało miejsce, gdy mężczyzna przebywał na urlopie.

prokurator fee 10.09.2021 08:05
Nagi mężczyzna spacerował w czwartek po ulicach Świdnicy. Okazało się, że jest to prokurator pracujący w jednej z jednostek rejonowych okręgu świdnickiego. W związku z tym zdarzeniem Prokurator Okręgowy w Świdnicy skieruje wniosek o wszczęcie wobec mężczyzny postępowania dyscyplinarnego. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk potwierdził w rozmowie z PAP, że mężczyzna to prokurator pracujący w jednej z jednostek okręgu świdnickiego. Uzyskaliśmy materiały dotyczące tego zdarzenia z policji. Po ich uzyskaniu Prokurator Okręgowy w Świdnicy sporządził wniosek do rzecznika dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec tego prokuratora – przekazał rzecznik. Dodał, że zdarzenie miało miejsce, gdy mężczyzna przebywał na urlopie.

pijany prokurator 10.09.2021 08:04
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Tomasz Orepuk potwierdził w rozmowie z PAP, że mężczyzna to prokurator pracujący w jednej z jednostek okręgu świdnickiego. Uzyskaliśmy materiały dotyczące tego zdarzenia z policji. Po ich uzyskaniu Prokurator Okręgowy w Świdnicy sporządził wniosek do rzecznika dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec tego prokuratora – przekazał rzecznik. Dodał, że zdarzenie miało miejsce, gdy mężczyzna przebywał na urlopie.

Reklama
Reklama
Reklama