Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 13:10
Reklama
Reklama

Lider AgroUnii: Polska wieś według PiS ma stać się skansenem. Przed Anwilem protestowali rolnicy. Chodzi o m. in. ceny nawozów

Podziel się
Oceń

Lider AgroUnii: Polska wieś według PiS ma stać się skansenem. Przed Anwilem protestowali rolnicy. Chodzi o m. in. ceny nawozów

Organizacje rolnicze na czele z AgroUnią o godzinie 9:00 rozpoczęły pikietę przed bramą nr dwa zakładów Anwil S.A. Przyczyną akcji była m. in. gwałtownie rosnąca cena nawozów. Przed zakładem zebrało się ponad 100 rolników. O godzinie 10:00 rozpoczęła się konferencja prasowa. Głos zabrał lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.

"Jesteśmy pod zakładem, który należy do Orlenu, pod Anwilem. Zakładem, który dzisiaj symbolicznie blokujemy. Zacznę od tego, że Prawo i Sprawiedliwość nie jest reprezentantem polskiej wsi. Jarosław Kaczyński to nie jest człowiek, który reprezentuje interes polskich rolników. Okłamał nas wszystkich w sobotę mówiąc, że PiS reprezentuje polską wieś. Dzisiaj PiS nie ingerując w to, co robią spółki skarbu państwa, a to oni rządzą, pokazuje, że polską wieś można okradać. Nawozy azotowe w ciągu ostatniego miesiąca zdrożały nawet pięciokrotnie. To jest skandal, to jest zabijanie polskiego rolnictwa. Dziś materializuje się to, o czym w Polsce AgroUnia mówiła od trzech tal. Zabijana jest produkcja żywności. Ta symboliczna blokada ma pokazać, że rolnicy nie będą biernie przyglądać się temu co PiS robi. Skandalicznie wysokie ceny, które są narzucane przez spółki skarbu państwa pokazują, że nasze państwo nie funkcjonuje, nic nie może. Dzisiaj misją spółek skarbu państwa nie jest tylko masowe zarabianie na polskich rolnikach, ale jest także spełnianie szerszej misji publicznej, do której powinni się poczuwać. PiS wpędza polską wieś w dziwny pęd do historii. Polska wieś według PiS ma stać się skansenem, każdy ma mieć jedną czy dwie krowy i trochę obornika, żeby nie musieć kupować nawozu." - powiedział Michał Kołodziejczak

Ze strony protestujących pojawiły się również zarzuty co do tego co działo się na terenie zakładów Anwil w ciągu ostatnich kilku dni, kiedy firma została poinformowana, że dzisiejszej akcji.

"Grupa Anwil wystawiła nawóz w depozyt dla firm handlujących tylko na WZ, czyli dokument wywozu towaru do przedstawicieli, do handlarzy. My nie możemy tego nawozu kupić, bo Anwil nie wystawił faktury za ten nawóz. W dalszym ciągu nie wiadomo w jakiej cenie mają sprzedawać nawóz jaki maja na swoich placach. W ostatnich dniach widziałem jak nawóz przeznaczony dla polskiego rolnika jest wywożony z Anwilu do magazynów na terenie Włocławka. Osobiście to wiedziałem, nie mogłem uwierzyć jakie to są ogromne ilości. Na dzień dzisiejszy Anwil produkuje około 3,5 tys. ton nawozu azotowego. Podejrzewam, że w magazynach znajdujących się za mną, tego nawozu nie ma. I dokładnie mogę wskazać, gdzie ten nawóz został przewieziony." - dodał Michał Sędrowski

Po zakończeniu konferencji prasowej przedstawiciele AgroUnii, Solidarności, Samoobrony i kółek rolniczych powiesili swoje flagi i transparenty na bramie Anwilu. O godzinie 11:00 miały odbyć się rozmowy z władzami Anwilu. Przedstawiciele protestujących nie zostali wpuszczeni do pomieszczeń. Dostępu do nich pilnowało kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji oraz ochrona Anwilu. Ostatecznie do protestujących wyszła, jednak nie doszło do porozumienia. Do mediów trafiła informacja prasowa dotycząca dzisiejszych wydarzeń.

"Dzisiejsza blokada zakładu produkcyjnego ANWIL S.A. zorganizowana przez organizacje rolnicze jest działaniem bez precedensu i niesie ze sobą wiele ryzyk i konsekwencji. Stoimy przed brakiem możliwości odbioru wytwarzanych w spółce produktów oraz zakłóceniem normalnego trybu funkcjonowania zakładu. Zapewniamy, że na dzień dzisiejszy w ANWILU proces produkcji przebiega bez zakłóceń i nie ma ograniczeń w zakresie dostępności nawozów azotowych. Spółka niezmiennie prowadzi sprzedaż na rynek krajowy i wywiązuje się w 100% ze swoich zobowiązań kontraktowych. Polscy rolnicy są dla nas najważniejsi, to do nich trafia 70% naszych produktów." - napisało Biuro Prasowe Anwil S.A.

Na godzinę 14:00 Anwil S.A. zapowiedział briefing prasowy przed siedzibą spółki.



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama