Potrącony rowerzysta nie żyje. Resuscytacja trwała kilkadziesiąt minut

Wczoraj informowaliśmy, że około godziny 16:00 doszło do potrącenia rowerzysty w miejscowości Czerniewiczki w pobliżu wiaduktu nad autostradą A1. Zadysponowane na miejsce służby prowadziły resuscytację przez kilkadziesiąt minut. Przyleciał również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety starszy mężczyzna zmarł.

"We wtorek (09.11.2021) około godziny 15:50 dyżurny Policji został powiadomiony o potrąceniu rowerzysty, do którego doszło na drodze wojewódzkiej 269 pomiędzy Kowalem a Czerniewicami. Skierowani na miejsce policjanci wspólnie z prokuratorem i biegłym z dziedziny wypadków wstępnie ustalili, że 89-letni kierujący pojazdem Lancia, jadąc od strony Kowala nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i uderzył w rowerzystę poruszającego się w tym samym kierunku. Niestety 65-letni rowerzysta pomimo udzielonej pomocy zmarł na miejscu. Przeprowadzone przez policjantów badanie trzeźwości wykazało, że kierowca Lancii był trzeźwy." - powiedział st. sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku

Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia do sprawy zatrzymali od 89-latka prawo jazdy. Obecnie prowadzone jest śledztwo, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności tego zdarzenia.