Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 18:04
Reklama
Reklama

Po budowie przejścia podziemnego pozostało "grzęzawisko". Włocławianin pyta czy teren zostanie uprzątnięty

Podziel się
Oceń

Po budowie przejścia podziemnego pozostało "grzęzawisko". Włocławianin pyta czy teren zostanie uprzątnięty

Autor: fot. Nadesłane

Na naszą skrzynkę mailową otrzymaliśmy wiadomość od pana Tomasza, który mieszka na osiedlu Zazamcze. Włocławianin skarży się na to co pozostawili pracownicy budujący przejście podziemne.

"Jakiś czas temu oddano przejście podziemne na Promiennej. Od strony tej ulicy dookoła obiektu wszystko wygląda dobrze, zasadzona trawka, drzewka itd. Ale po drugiej stronie, teren między garażami na Energetyków a torami to grzęzawisko. Już wcześniej ani spółdzielnia ani Urząd Miasta nie przejmowały się tą przestrzenią, rosła tam trawa i jakieś krzaki. Ale można było tamtędy przejść. Od czasu kiedy jeździły tam koparki i inny ciężki sprzęt została goła ziemia. Co gorsza wystarczy trochę deszczu i przejść się nie da, jedno wielkie grzęzawisko. Tam będzie to błoto zawsze, czy ktoś coś z tym zrobi? I jeszcze jedna sprawa mnie zastanawia, mianowicie 3 metry chodnika wiodące, no właśnie, donikąd. Chodniczek idzie prostopadle w kierunku garaży i kończy się 2 metry przed nimi. Wygląda jakby zostało trochę kostki, nie było co z nią za bardzo zrobić to ułożono chodnik gdziekolwiek." - pisze pan Tomasz

Włocławianin do swojej wiadomości dołączył zdjęcia. Widać na nich ogromną kałużę. Ominąć ją można tylko idąc prawą stroną, jednak jedynie idąc gęsiego. W poniedziałek skontaktujemy się z Urzędem Miasta w tej sprawie.



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama