
Z redakcją Portalu Włocławek skontaktował się jeden z czytelników, który opowiedział o sytuacji do jakiej doszło na osiedlu zamkniętym przy ul. Rysiej. Wszystko zaczęło się od tego, że kierowca samochodu osobowego miał zaparkować na "nie swoim miejscu". Osoba, której miał zająć miejsce parkingowe poinformowała służby, które założyły blokadę na koła. Po całym zajściu, gdy to miejsce parkingowe znów się zwolniło, kierowca, któremu założono wcześniej blokadę, miał ponownie zaparkować - tym razem koparko-ładowarką, za szybą której pojawiło się "przesłanie" o treści: "Dla wszystkich konfidentów wesołych świąt!". Jak wynika z relacji naszego czytelnika na miejsce wezwano policję, która jednak "rozłożyła ręce"...
Najlepsi sa Komentujacy , ktorzy gadaja zeby sobie tylko pogadac i przekazac swoje wielkie poglady xd ...opanujcje sie ...nie stawia tam samochodu na codzien tylko raz od czasu gdy musi po cos wejsc do domu itp xd wy wielcy zawsze dzialajacy z zasadami okazcie troche człowieczenstwa bo zachowujecie sie jak dzika, narwana zwierzyna , czekacie zeby tylko komus dowalić ... Gdyby wam poodcinali internet i telefon to serio az mi was szkoda , bo wasze zycie straciloby sens całkowicie , niech kazdy sie zajmie soba a nie tylko czeka na to zeby uprzykrzyc zycie drugiemu.
Buractwo, żenada, wstyd ....
Zamiast wydzwaniać na miejskich można by porozmawiać z sąsiadem a nie udupiać 3/4 osiedla za to ze jedno auto wam przeszkadza:)
Ja tam kibicuje Panu który w końcu wam przytarł nosa:)
Może byście sobie zajęcie znaleźli a nie siedzicie w oknach i wydzwaniacie od 6 rano bo wam auta przed NASZYMI garażami przeszkadzają.
Dobrze napisane - wasze garaże a nie teren przed nimi - czy to jest wasza własność ? Jeśli tak to musielibyśmy otrzymać pozwolenie ze chodzimy po waszej kostce brukowej …. Proszę porozmawiac z notariuszem bo teren przed garażem nie jest prywatna własnością
Po to jest garaż aby w nim parkować auto a nie przed - kostka brukowa przed garażem służy do dojazdu - wjazdu do niego a nie parkowania .. radzę poczytać przepisy o własności prywatnej i aktu notarialnego który wyszczególnia zakres własności … niech pan bzdur nie wypisuje
Jak kupi 4 nowe opony to może nauczy się parkować!
Przecież ten co postawił koparke to jeden z największych konfidentów a sam h.. pali
Ten pan wynajmuje garaż i ma miejsce postojowe ale nie chce sie *** ruszyć żeby dojść do klatki. Łatwiej robić z siebie pośmiewisko. Jak nie może dostosować sie do zasad panujących na osiedlu to niech wyprowadzi sie do domu za miasto. Tam może nawet czołg zaparkować.
Ma garaż i miejsce a stawia na chodniku i ryzykuje mandat ? O co tu chodzi ?
W tym czerwonym miasteczku,mieszka 99,9% konfidentów.
Ten Pan jest bucem. Parkuje na miejscu który nie jest miejscem parkingowym, po drugie każdy na prywatnym terenie ma wykupione miejsce, pozostały teren to są drogi! I chodniki! Ten Pan typowy być nie wykupił, bo myślał, że darmo będzie parkował na prywatnym terenie najlepiej parkując na chodniku albo trawniku, albo nawet na drodze. Jest strasznym bucem, nie przyjmującym argumentów, typowy pieniacz, warchoł. Utrudnia odśnieżanie utrudnia przejazd innym mieszkańcom, ma mniemanie "mnie się należy" być i warchoł.
Polska w pigulce
Osiedle Życzliwych sąsiadów! Najpierw organizowali osiedlowe pikniki integracyjne na których kultura nie była tematem przewodnim sadząc po zachowaniu , żeby teraz dzwonić na każdego co na chwile zaparkuje auto które nikomu nie tarasuje we wjazdach do garaży, no chyba że ktoś nie umie jeździć! Brawo. Straż miejska już sie smieje z tych wszystkich życzliwych obywateli dzwoniacych , ale swoją robote muszą wykonać! W końcu znalazł sie facet na osiedlu który ma jaja i uciera nosa niektórym. A Panu sąsiadowi kibicuje osobiście wraz z drugą dodajmy tą ludzką połową osiedla.
A po co były te pilniki ? Wyobrażacie sobie gdyby każde osiedle w Polsce takowe organizowało ?
To Pani chciałaby sie integrowac ale przestrzegac zasad to juz nie? Gratuluje inteligencji.
Imprezy integracyjne maja być pozwoleniem na samowolkę ? No żart ! Sam mam 2 auta i jednym parkuje za osiedlem. Zasady to zasady ! Możemy sie integrować ale nie ma równych i równiejszych ! A straż miejska to owszem śmieje sie z idiotów, ktorzy nie rozumieją co sie do nich mówi ! Dzieci szybciej pojmą co wolno a co nie.
Ten facet mial kilka razy blokade i tak nic nie zrozumial i pewnie nie zrozumie. To na jego poziom zbyt wiele. Cóz lepiej postawic koparke i zrobic z siebie pośmiewisko.
Straż miejska / policja powinna wyciagnąc konsekwencje a nie tolerowac takie zachowanie. Jak kazdy postawi samochod gdzie bedzie chcial to ciekawe czy panu koparkowemu udaloby sie wyjechac. Szanujmy sie wzajemnie.
Ten pan nie zajal nikomu miejsca po prostu parkuje w miejscu niedozwolonym. Czas parkowania na krzywy ryj minal kolezko. Musisz zabrac swoje zabawki i schowac dume do kieszeni.
Właściciel koparki to tzw. GIT jak mu okradną mieszkanie albo zdziesionują to nie dzwoni na pały. Kiedy te patusy zmądrzeją....
Mistrz z kad on wytrzasnal koparko-ładowarke.
No to miło, że ktoś o nas pamięta.
Polak Polakowi Polakiem.
Autor artykułu ma informacje, ktore nie są do końca prawdziwe. Za miejsce postojowe mieszkańcy płacili grube pieniądze a Pan ktory miał założoną blokadę parkuje w miejscu gdzie nie wolno parkować, ponieważ jest to strefa zamieszkania. Jego auto, ktore parkuje wlasnie w tym miejscu ktorym teraz stoi jego koparka utrudnia innym przejazd, parkowanie oraz odśnieżanie osiedla. Ale grunt to nie widzieć problemu.... pozwalać cwaniakom na wszystko. Osoby, ktore nie mają miejsc parkuja poza osiedlem a jeden Pan nadal nie potrafi zrozumiec prostych zasad.
Dodatkowo utrudnia wyjazd z garaży oraz brudzi olejem kapiącym z koparko ładowarki kostkę brukową
Tam Patologia mieszka
Za to ty analfabeta. Naucz sie pisać, a później wypowiadaj sie.