W czerwcu 2020 roku łódzka spółka MPO (Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania Łódź Sp. z o.o.) powołała do rady spółki Krzysztofa Kukuckiego. Zastępca prezydenta Włocławka miał wówczas 39-lat. Na nowym stanowisku Krzysztof Kukucki mógł dorobić 3900 zł brutto miesięcznie. Jak działacz SLD z Włocławka znalazł się w łódzkiej spółce? Tamtejsze PO i SLD zawarły umowę koalicyjną. W wyniku podziału miejskich spółek między koalicjantów partyjnych "stołki" w MPO dostali działacze SLD. Jak się okazuje zasiadanie w spółce długo nie potrwało. Ze strony MPO zniknęło bowiem nazwisko działacza z Włocławka. Skontaktowaliśmy się z sekretariatem zarządu, w rozmowie potwierdzono nam, że zastępca prezydenta z Włocławka nie jest już członkiem Rady Nadzorczej MPO.
"Pan Krzysztof Kukucki zasiadał w Radzie Nadzorczej MPO-Łódź Sp. z o.o. od dn. 2.06.2020 r. Został odwołany ze składu RN przez Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników, uchwałą z dnia 8.11.2021 r."- informuje MPO
K.Kukucki został przesunięty przez prezydent miasta pod koniec ubiegłego roku do rady spółki Expo-Łódź, zajmującej się najmem sal na komercyjne wydarzenia. Krzysztof Kukucki na tym transferze stracił 1950 zł, bowiem w MPO zarabiał 3900 zł brutto miesięcznie. Podsumowując Krzysztof Kukucki w MPO zasiadał ponad rok. Jak wynika z naszych ustaleń przez ok 16 miesięcy, co daje łączną kwotę 62 400 zł (licząc zebrania rady raz w miesiącu). Ponadto Krzysztof Kukucki zasiada obecnie w Radzie Nadzorczej Spółki MPK we Włocławku (nieprzerwanie od maja 2019) oraz w mało kojarzonej przez włocławian spółce Kujawskie Poręczenia Kredytowe. Tymczasem pojawiły się doniesienia z których wynika, że Krzysztof Kukucki podczas, gdy przebywał na zebraniach MPO w Łodzi miał podpisywać karty obecności w pracy - Urzędzie Miasta Włocławek. W MPO zasiadał jako osoba prywatna, zatem podczas zebrań Rady Nadzorczej w Łodzi powinien był brać urlop jednodniowy od pracy w ratuszu. Szczegółowy artykuł na ten temat wkrótce.
Napisz komentarz
Komentarze