Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 13:41
Reklama

Nocna libacja "ukraińskich gości" w hotelu przy ul. Królewieckiej. Włocławianka usłyszała "s***j" po zwróceniu im uwagi

Podziel się
Oceń

Nocna libacja "ukraińskich gości" w hotelu przy ul. Królewieckiej. Włocławianka usłyszała "s***j" po zwróceniu im uwagi

Autor: fot. B.B.

W bloku przy ul. Królewieckiej od pewnego czasu funkcjonuje baza noclegowa. Mieszkające w tym samym budynku rodziny, często mijają gości wynajmujących pokoje. Niejednokrotnie gośćmi hotelu bywali obcokrajowcy. Sąsiedzi wspominają na przykład sytuację, gdy przez jakiś czas pokoje zajmowali Azjaci, którzy byli wyjątkowo cisi i grzeczni, do tego stopnia, że przytrzymywali furtkę, aby nie trzaskała, przez co nikt nie wiedział, że w ogóle ktoś w tym czasie wynajmuje pokoje. Zwłaszcza dzisiejszej nocy mogli wspominać ich z sentymentem, bowiem nocna libacja z hasłami "Putin H*j" nie pozwoliła im zmrużyć oka. Jedna z mieszkanek bloku postanowiła zwrócić uwagę obcokrajowcom, że obowiązuje cisza nocna, a nikt z domowników nie może spać z powodu hałasu. Spotkała się jednak z zaskakującą butą ze strony obywateli kraju, w którym toczy się wojna, choć traumy wojennej trudno u nich upatrywać: 

"Chciałam podziękować naszym ukraińskim gościom, mieszkającym w hotelu na ulicy Królewieckiej, za zapewnienie nam nieprzespanej nocy. Pewnie z troski o swoją ojczyznę postanowili pić i wydzierać się pod moim oknem przez pół nocy. Cieszę się z tak wielkiego szacunku dla Polaków za okazywaną im pomoc oraz że tak wspaniale opanowali język polski darząc mnie soczystym "s***j" po zwróceniu im uwagi. Wyśpijcie się porządnie bo my niestety musimy od rana pracować."- napisała na Facebooku mieszkanka Włocławka.

Cisza zapadła dopiero, gdy zareagował jeden z postawnych sąsiadów. Jak zapowiadają mieszkańcy bloku, następnym razem po prostu wezwą policję. Wielu Polaków oburzonych jest urządzanymi na terenie Polski blokadami przygranicznymi, które organizują uchodźcy żądające zamknięcia granicy Polski z Białorusią (co w konsekwencji, miałoby na celu wstrzymanie współpracy gospodarczej pomiędzy krajami)  co opisano na stronie Kancelarii Lega Artis: LINK . Pytanie tylko, czy następnym razem, gdy policja zostanie wezwana, do zakłócania ciszy nocnej przez Ukraińców, podejmie odpowiednie czynności. Poniżej nagranie do sytuacji, gdy jeden z polskich kierowców stojących na granicy stracił cierpliwość  - oraz reakcja policji:  Wkrótce banderowcy pokażą Polakom co mają robić?


Napisz komentarz
Komentarze
Zigi 13.10.2022 07:29
Może tak być jak w Szwecji, w nie których dzielnicach tylko wojsko wchodzić , policja się boji.

Aro 28.09.2022 13:44
Policji nie wezwa bo odmowi im zgloszenia wiem bo tak robili wiele razy. Jedynie straz miejska, ale jak ich upomna i odjada bedzie to samo.

Rychu 21.08.2022 17:19
Baza noclegowa ma utworzyć kolejne punkty dla Ukraińców w centrum Włocławka a więc włocławianie uważajcie i nagłaśniające.

x1x 07.07.2022 11:47
Mieszkam na ul. Królewieckiej i często nie mogę spać przez moich rodaków Polaków, wydzierających się na boisku szkolnym SP 3 i pod moimi oknami. Narodowość nie ma znaczenia przy zakłócaniu nocnej ciszy więc nie pomstujcie na obywateli innych krajów.

Południak 29.05.2022 09:42
To jest skandal ,ofiary wojny kur...

Pijanytryzubek 28.05.2022 14:09
Nasz kraj nasz spokój nasze zwyczaje, ukroluby którym takie libacje nie przeszkadzają niech wezmą sobie ich na kwadrat na utrzymanie.

Mikala 20.04.2022 12:39
Dlaczego ukraińcy powoli zaczynają mieć więcej praw niż Polacy we własnym kraju?

Polak 19.04.2022 00:49
Postawny Pan niech sie cieszy, że nie dostał nożem od banderowca

Impreza 18.04.2022 02:47
Tak piszecie jakby nikt nie spotkał się wcześniej z taką sytuacją. Nie oni pierwsi, którzy rozrabiają i piją. Oni może w ten sposób odreagowują, sytuacja jest przecież tragiczna. Wielokrotnie w moim bloku podobnie się zachowywano. Pijackie wrzaski i brak reakcji na prośbę o ciszę a wręcz przeciwnie, uruchamiali się złośliwie a w towarzystwie były nawet nauczycielki. Więc pomyślcie zanim zaczniecie pluć jadem i to takie rasistowskie.

eres 16.04.2022 23:33
Podziękować tzw. polskim władzom banderolubom

gość 16.04.2022 22:47
Ma szczęście że nie poderżnęli jej gardła to przecież ludzie z wojny i nie jeden pewnie zamordował wielu ludzi to mu już jak splunąć. Ciekawe jak tam frajerzy co ich wzięli pod swój dach pranie sprzątanie gotowanie zero czasu wolnego dla siebie a oni zwiedzają kina, teatry baseny itp. turyści na wczasach za jedyne 40zł dziennie mają hotel z wyżywieniem i służącą.

W Polsce powinna wisieć flaga Polska chyba że oddaliśmy kraj i wisi już jego flaga 16.04.2022 22:31
Powinni ją nazwać Putinowym trollem rozebrać do naga i przywiązać na ulicy do słupa jak to u siebie na Ukrainie. A Policja zabrać jej dorobek życia za to że wspiera Rosję przez tłumienie Ukraińskich negatywnych poglądów antyrosyjskich. Już mają większe prawa od Polaków a to dopiero początek. Brawo ty :-)

radca 16.04.2022 21:52
Poproście Putina to im Kalibra przyśle.

kot 15.04.2022 21:16
to dopiero początek doświadczeń, a przez wieki były one negatywne i będą jeszcze gorsze

Mikalina 15.04.2022 21:13
Niedługo będą mieli więcej praw w Polsce niż Polacy.

Mieszkaniec 15.04.2022 14:53
Swoją drogą ciekawe kto wydał zgodę na tą bazę noclegową w bloku. Tam już wcześniej różne historie się działy. Strach bo tam są butle gazowe a goście mocno imprezowi.

Lokator 15.04.2022 15:52
Z tym gazem to masz racje. Kilka razy w tygodniu jest dostawa. Pan z gazem chcąc wjechać robi titit brama się otwiera, wyjeżdżając też trąbi. Zresztą pracownicy Netti robią to samo. A wszystko pod oknami lokatorów którzy płacą spore pieniądze za czynsz. W zamian za to mają w dzień ciągłe trąbienie pod oknami a w nocy libację. Warto jeszcze wspomnieć o placu zabaw dla dzieci z którego lokatorzy bazy noclegowej robią sobie ogródek piwny.

Baza Noclegowa 15.04.2022 22:22
Informuję, że obiekt przy ul.Łęgskiej 63 jest samodzielnym budynkiem który sąsiaduje w zabudowie śródmiejskiej z blokami przy ul.Królewiecka 1 oraz Łęgska 61 we Włocławku. Budynek ten od 2011r jest pod szczególnym nadzorem, w obiekcie jest ochrona całodobowa, monitoring. Mieszkańcy to wieloletni pracownicy fabryk w delegacji z którymi zamieszkują koordynatorzy. Chcę uspokoić mieszkańców odnośnie butli gazowych,podane informacje nie znajdują potwierdzenia w stanie faktycznym. Lokale wyposażone są tylko w kuchnie elektryczne. Sytuacja która miała miejsce zostanie jak najszybciej wyjaśniona. Osoba która zakłóciła ciszę nocną zostanie wykwaterowana. Ja z swojej strony prezepraszam. Osoby zainteresowane w/w sprawą zapraszam do biura przy ul.Łęgska 63 lok.4.

M 15.04.2022 14:44
Tam walcza ich rodacy co nie mieli tyle szczescia by sie tu dostac albo poprostu sa za starzy a kolo mnie mieszka 50 zdrowych chlopakow i zamiast wrocic walczyc wiem ze sie boja ale jak wszyscy spier... To niech nie placza ze nie bedzie ich kraju, z naszego zrobia druga Ukraine

Szanujcie się 15.04.2022 13:04
Szanujcie się, niszczą porządek i nie szanują ciszy oraz komfortu mieszkańców, to się zgłasza policji, a wcześniej nagrywa zniszczenia lub zachowanie. Reagujcie, naprawdę Wam radzę. Musimy doceniać dobre postawy a karać te złe. Cóż inaczej będziecie terroryzowani przez chamstwo. Cóż na Ukrainie do dzisiaj nadaje się ulice mordercom, place i pomniki na cześć nacjonalistów, korupcja i nepotyzm to zwykłe nawyki w samorządach ukraińskich, wyrzucanie petów oraz innych śmieci na chodnik, to i inne są zachowania chamskie, nie można tego tolerować.

... 15.04.2022 12:30
To niech wypiera..... do siebie, a nie na wakacje sb przyjechali i żyją za nasze pieniądze!

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama