Na fragmencie ulicy Wojska Polskiego trwa remont ulicy. Remont bardzo zasadny, ponieważ nawierzchnia jezdni była usiana dziurami. Zastrzeżenia może jednak budzić zmiana organizacji ruchu wprowadzona podczas prac. Mianowicie mieszkańcy niektórych posesji nie mogą dojechać do swoich garaży. Dlaczego? Na wysokości skrzyżowania z ulicą Biskupią znajduje się znak nakazujący skręt w ulicę Słowackiego. Natomiast dojazd do kilku posesji gdzie znajdują się parkingi i garaże znajduje się nieco dalej. Dlatego niektórzy kierowcy łamią nakaz skrętu w lewo i jadą jeszcze kilkadziesiąt metrów prosto bo inaczej nie są w stanie wjechać na swoją posesję.
Z relacji kierowców wynika, że wczoraj ustawił się tam patrol policji i kilka osób zostało ukaranych mandatami w kwocie 250 zł i 5 punktów karnych. Jednym z nich był pan Mateusz. Mężczyzna nagrał film i zamieścił go w mediach społecznościowych by przestrzec kierowców. Mieszkańcy którzy zastosowaliby się do znaku nie mając możliwości dojechania do swoich parkingów i garaży podziemnych, musieliby parkować swoje pojazdy wzdłuż ulicy Słowackiego lub Mickiewicza. Problem w tym, że jest to Strefa Płatnego Parkowania. Trzeba więc nabyć bilet lub wykupić abonament.
Absurdy jakie mają miejsce w naszym mieście przebijają najlepsze produkcje Barei.
Napisz komentarz
Komentarze