Dnia 10 października 2021 r. na lotnisku Aeroklubu Włocławskiego doszło do tragedii. 43-letni pilot szybowca podczas próby startu wpadł w tzw. korkociąg i spadł na płytę lotniska. Mimo trwającej godzinę reanimacji pochodzącego z Gdańska mężczyzny nie udało się uratować. Śledztwo w tej sprawie prowadzi włocławska Prokuratura. Wypadek badała także Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Kilka dni temu poznaliśmy wyniki raportu na temat tego tragicznego zdarzenia.
Feralnego dnia wykonano 12 lotów szybowcami SZD-50-3 "Puchacz", jeden z nich chwilę po godzinie 14:00 wykonał 43-latek, który w kolejnym locie poniósł śmierć. Z relacji instruktora lot został wykonany prawidłowo, całkowicie samodzielnie.
Kolejny lot miał odbyć się na krótko przed godziną 15:00 na szybowcu "Pirat". Był jednak nieudany, ponieważ po oderwaniu się, na niewielkiej wysokości nastąpiło zluzowanie liny wyciągarkowej i otwarcie spadochronika na linie. Uczeń-pilot bezpiecznie wylądował. Po krótkim przeglądzie szybowca, mężczyzna ponownie wsiadł do kabiny "Pirata". Szybowiec rozpoczął rozbieg, oderwał się od ziemi i zaczęło się wznoszenie. Niestety spadająca prędkość holowania nie pozwoliła na zwiększenie kąta natarcia. Szybowiec zaczął się przechylać na prawe skrzydło. Uczeń-pilot próbował korygować równowagę szybowca przechylając go w lewą stronę. Nie zareagował lub nie zdążył zareagować na polecenie z ziemi, aby zabezpieczyć prędkość i wyczepić się. Szybowiec przechylił się na lewą stronę, doszło do autorotacji i zderzenia z ziemią. Miało to miejsce o godzinie 15:20. 43-latek zginął, szybowiec uległ całkowitemu zniszczeniu.
Konkludując, z raportu wynika, że były trzy główne przyczyny tragicznego zdarzenia. Uczeń-pilot popełnił błąd polegający na braku właściwej reakcji na spadek prędkości szybowca w początkowej fazie wzlotu za wyciągarką. Nieskutecznie przeciwdziałał, gdy wpadł w korkociąg. Trzecią przyczyną był zbyt wolny lub zwalniający ciąg wyciągarki w momencie oderwania się szybowca od płyty lotniska.
Wnioski z raportu PKBWL będą brane pod uwagę przez włocławską Prokuraturę.
Napisz komentarz
Komentarze