Dziś włocławska spółka należąca do PKN Orlen - Anwil podjęła decyzję o tymczasowym wstrzymaniu produkcji nawozów azotowych.
"W związku z bezprecedensowym i rekordowym wzrostem cen gazu ziemnego w Europie, ANWIL podjął decyzję o tymczasowym wstrzymaniu produkcji nawozów azotowych. Spółka na bieżąco monitoruje sytuację na rynku surowców. Jak tylko warunki makroekonomiczne na rynku gazu ulegną stabilizacji produkcja zostanie wznowiona. Gaz ziemny to główny surowiec wykorzystywany przy wytwarzaniu nawozów azotowych. Ceny gazu ziemnego tylko w ciągu tygodnia wzrosły o 41% z 200,4 eur/MWh (15.08) do 282,8 eur/MWh (23.08). Z kolei od początku wojny w Ukrainie ceny tego surowca wzrosły o 218%, z 88,9 eur/MWh 24.02. Z tego powodu wielu europejskich producentów z branży chemicznej, w tym nawozowej, jak Yara, OCI, Nitrogenmuvek, czy Fertiberia już zdecydowanie wcześniej zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń w produkcji. ANWIL, jako jedna z nielicznych firm, pomimo bardzo trudnych warunków makroekonomicznych do tej pory utrzymywał ciągłość produkcji i zapewniał dostępność produktu na rynku. Spółka realizowała wszystkie swoje bieżące zobowiązania kontraktowe dla klientów na rynku polskim. Aktualna sytuacja na rynku gazu ziemnego jest wyjątkowa, nieprzewidywalna i całkowicie niezależna od spółki ANWIL."- czytamy w komunikacie
W trakcie postoju linii produkcyjnych, ANWIL będzie realizował prace remontowe i inwestycyjne. Należące do Grupy Azoty Zakłady Azotowe Puławy również ograniczyły produkcję amoniaku do około 10 % możliwości. W tej sytuacji najbardziej martwią się rolnicy. To opinia pani Anny z jednego z forum rolniczych:
"Już druga spółka produkującą nawozy zamyka linię produkcyjną. W przyszłym roku pewnie będzie głód bo teraz jest już ciężko. Zieloni chcą żebyśmy jedli roślinki i zamknęli hodowlę zwierząt. Tak sobie myślę że jak nawozu sztucznego nie będzie, obornika od zwierząt nie będzie to zielonym nawet roślinki nie urosną."
"Podwyżka cen nawozów wiąże się z upadkiem małych gospodarstw"- napisał pan Damian
"A na Ukrainie idzie transport za transportem nawozów i węgla"- dodaje pan Piotr
Napisz komentarz
Komentarze