Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 16:58
Reklama
Reklama

Pytamy włocławskie spółdzielnie kiedy rozpocznie się sezon grzewczy. Wygląda na to, że w tym roku terminy mogą się nieco przesunąć

Podziel się
Oceń

Pytamy włocławskie spółdzielnie kiedy rozpocznie się sezon grzewczy. Wygląda na to, że w tym roku terminy mogą się nieco przesunąć

Temperatura za naszymi oknami w ciągu dnia wynosi od 17 do 18°C. Natomiast w nocy spada do około 10°C. Włocławianie powoli zaczynają się zastanawiać kiedy kaloryfery w ich mieszkaniach zaczną się nagrzewać. Czy w ogóle ciepłownie będą w stanie kupić węgiel? Sytuacja jest bardzo trudna i zmienna. Skontaktowaliśmy się z czterema włocławskimi spółdzielniami mieszkaniowymi, by dowiedzieć się kiedy rozpocznie się sezon grzewczy. Prezesi każdej z nich zapowiadali, że będą starali się możliwie przeciągnąć początek okresu grzewczego. Oczywiście na tyle, na ile pozwoli na to pogoda.

"Co do zasady, jeśli chodzi o przepisy prawne to nie ma konkretnej daty, kiedy sezon grzewczy ma się zacząć, więc każda spółdzielnia ma swój termin rozpoczęcia tego sezonu. U nas jest to ustawione automatycznie na podstawie temperatur zewnętrznych. Jeśli temperatura wynosi poniżej 10°C, to system się włączy, do wyrównania ciepła. Natomiast zastanawiamy się czy nie opóźnić trochę uruchomienia tego automatu. (...) Na razie rozmawiamy o tym, szukamy różnych wyjść, żeby odnaleźć się w tej sytuacji, w której teraz jesteśmy. Bierzemy pod uwagę, że tego surowca, jeśli chodzi o węgiel, jest coraz mniej. Ale na ten moment, jeśli będzie poniżej 10°C system się uruchomi. (...) Mamy ciepło systemowe, nie mamy własnych kotłowni. Pobieramy ciepło ze Spółdzielni Zazamcze, łączą nas umowy." - powiedziała Agnieszka Wnukiewicz, prezes Młodzieżowej Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej

Z podobnymi pytaniami skierowaliśmy się Spółdzielni Mieszkaniowej "Zazamcze".

"Obecnie nie jest określona data rozpoczęcia sezonu grzewczego w S.M. "Zazamcze". Z uwagi na ceny surowców energetycznych oraz uprawnień do emisji CO2 niezbędna jest racjonalna i oszczędna gospodarka ciepłem w sezonie 2022/2023. Zbyt szybkie rozpoczęcie sezonu mogłoby narazić naszych mieszkańców na znaczne dopłaty z tytułu rozliczenia rocznego ciepła. (...) Obecnie zapasy węgla w Ciepłowni S.M. "Zazamcze" gwarantują dostawę ciepła do końca grudnia 2022 r. Obecnie staramy się pozyskać miał węglowy na I kawatał 2022 r." - czytamy w odpowiedzi

Od ciepła płynącego z MPEC są uzależnione dwie kolejne włocławskie spółdzielnie mieszkaniowe. SM Południe powinna rozpocząć sezon grzewczy gdy średnia temperatura o poranku wynosi około 5°C przez pięć poranków z rzędu.

"Rozpoczęcie sezonu grzewczego w SM Południe następuje zależnie od średnich temperatur występujących w godzinach porannych. Przyjmujemy, że wartości średnie z pięciu poranków oscylujące w granicach 5°C są sygnałem do rozpoczęcia sezonu grzewczego. Od kilku lat taki moment występuje w okolicach 20-go września. I bieżące prognozy wskazują że również w tym roku będzie podobnie. Należy przy tym zaznaczyć, że spółdzielnia przekazuje jedynie ciepło z MPEC do mieszkań i mamy nadzieję , że ilość dostarczonego ciepła będzie wystarczająca dla podgrzania wody oraz centralnego ogrzewania." - informuje Konrad Adamczewski, prezes SM Południe

Natomiast prezes Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej odpowiedział nam lakonicznie, że nie wie, kiedy zacznie się sezon grzewczy, wszystko zależy od pogody.


Napisz komentarz
Komentarze
Teresa 19.09.2022 12:47
Pani joanter leki też kosztują

joanter 15.09.2022 11:17
Trzeba opóźnić sezon grzewczy koniecznie!!! Za duże są straty ciepła. Początek sezonu w minionych latach wyglądał tak, że w dzień wszyscy otwierali okna, bo było za ciepło nawet przy zakręconych grzejnikach. Komu zimno, niech założy sweter, lub włączy na kilka minut mały grzejnik. Oszczędzajmy!!! Ponadto trzeba pozakręcać kaloryfery na korytarzach tuż przy wejściowych drzwiach (tak jest w wielu blokach), ciągle ktoś wchodzi i wychodzi, zwłaszcza w blokach, gdzie SM Południe ma swoje pomieszczenia. Straty za duże, a wszyscy za to zapłacimy

Marian 19.09.2022 09:14
No ta a małe dzieci niech chorują. Albo niech się nie kąpią. Jak czytam takich imbecyli to się w cale nie dziwię że 3/4 społeczeństwa w Polsce to niewykształcone gamonie.

Wkurzona matka 19.09.2022 12:52
Bzdura! Nosimy swetry, okna zamknięte i marźniemy, bo do 5 stopni w nocy dochodzi. Dzieci jak i dorośli chorzy. Chcę zapisać dzisiaj dziecko do lekarza i nie ma już miejsc wolnych, a pani przy telefonie: "Nie wiem co się dzieje, to jakaś tragedia, normalnie jakby była zima." Nie muszą grzać niewiadomo jak mocno, ale jak jest grubo poniżej 10 stopni, to mam w *** że kosztuje. Wolę zaoszczędzić na czym innym, ale kim oni są, że mi odgórnie nakazują że mam akurat oszczędzać na ogrzewaniu? Jest zimno, to trzeba grzać, bo nie jesteśmy już w średniowieczu. I wywalcie te cholerne opłaty za emisję CO2 skoro nie ma pieniędzy!

Solid 15.09.2022 08:41
Zlikwidować opłatę za emisję CO2. Dziadowski podatek na który każdy EUROPEJCZYK się zrzuca

Lecimy po zdrowie 14.09.2022 21:36
To jest redakcja, pytają o istotne sprawy. Osobiście będę opóźniał sezon grzewczy, w domu już stosujemy od jakiegoś czasu hartowanie się. I co ciekawe potrafimy chodzić w t-shircie podczas gdy inni już chodzą nawet w zimowych kurtkach ? nie szczepiliśmy się wcale ale hartujemy się każdy domownik przynajmniej 3 km dziennie nawet jak by mróz i oczywiście miód z lokalnych zbiorów. Nie chwyta jak na razie nic. Zimą zawsze było 19-19.5 stopni w mieszkaniu teraz będziemy dążyć bardziej do 18.5-19. Mieszkańcy mają od 85 do 14 lat ?

Ziuta 17.09.2022 08:04
Chyba przedzial wiekowy 85-140 . Wtedy skora i kosci wiec ogrzewania nie trzeba

Reklama
Reklama
Reklama