Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 13:56
Reklama

"Żeby nie nasz rząd to nie wiem, co by było jakby Platforma rządziła"- odpowiada radny PiS na konferencje prezydenta. Kto jest winny zapaści miasta?

Podziel się
Oceń

"Żeby nie nasz rząd to nie wiem, co by było jakby Platforma rządziła"- odpowiada radny PiS na konferencje prezydenta. Kto jest winny zapaści miasta?

Wczoraj odbyła się Sesja Rady Miasta Włocławek. Nim jeszcze radni zgromadzili się w sali obrad prezydent Marek Wojtkowski zaprosił dziennikarzy na konferencje prasową. Jej tematem był spadek dochodów do budżetu miasta z PITu.

"Sytuacja jednostek samorządów jest coraz trudniejsza. W ostatnim tygodniu toczy się dyskusja na temat oszczędności, które my jako miasto zaproponowaliśmy mieszkańcom. Niestety musimy te oszczędności tworzyć. Chciałbym Państwu przedstawić kilka liczb dotyczących utraconych dochodów z samego podatku PIT, czyli największej części jaką miasto otrzymuje z budżetu centralnego. (...) W latach 2019-2023 nasze miasto straci łącznie 146 631 151 zł. To są tylko dochody utracone z PITu." - powiedział Marek Wojtkowski

Następnie prezydent przedstawił ile każdego roku miasto traci z uwagi na spadek dochodów z PIT. W 2019 r. ok. 4 mln, 2020 r ok. 14 mln, 2021 r. ok. 17 mln, 2022 r. ok 44 mln i w 2023 r. ok. 68 mln zł. Dodał, że samorządy otrzymują dodatkowe subwencje i jednorazowe dopłaty, jednak kwoty te się nie bilansują. Miasto jest stratne ok. 109 mln zł. Marek Wojtkowski dodał, że gdy tylko będzie miał podobne dane dotyczące CIT, to również przekaże je do wiadomości publicznej.

Początek dyskusji na samej Sesji Rady Miasta zdominowały ceny energii. Padały różne argumenty w zależności od frakcji partyjnej – dla jednych winne są władze centralne, dla innych lokalne.

Na kolejną konferencję, tym razem klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, nie trzeba było długo czekać. Odbyła się w przerwie obrad, po godzinie od ich rozpoczęcia.

Jako pierwszy głos zabrał przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że mieszkańcy są straszeni przez prezydenta i jego służby, siedmiokrotnym wzrostem cen energii, a tymczasem rząd wczoraj miał ogłosić projekt ustawy, która ograniczy ceny energii. Następnie skupił się na sytuacji we Włocławku. Przewodniczący wskazał na kompetencje dyrektora MPEC, mówiąc, że z zawodu jest nauczycielem wychowania fizycznego, który "wyszedł przed orkiestrę i ogłosił bardzo duże podwyżki cen". Zdaniem przewodniczącego klubu radnych PiS wysokie ceny energii są wywołane wojną, spekulacjami, unijną polityką klimatyczną oraz pandemią. Jednak prądu i ogrzewania wystarczy dla wszystkich. Tak przynajmniej myśli przewodniczący.

Następnie poruszona została kwestia zastępców prezydenta. Liczba mieszkańców Włocławka spada, więc zdaniem klubu radnych PiS, prezydent powinien mieć dwóch zastępców. Zapewniłoby to oszczędności. Głos zabrał także radny Stanisław Krzemieniewski.

"Ja jeszcze chciałem dodać, że ten kryzys proszę Państwa, jest w całej Europie, nie tylko u nas, w naszym Włocławku i w Polsce, nawet na całym świecie. A pan prezydent mówi tak, że każdą winę zwala na rząd. Proszę Państwa, żeby nie nasz rząd to nie wiem, co by było jakby Platforma rządziła w obecnym czasie. (pisownia orginalna)  A pan prezydent cały czas zwala winę na rząd. Proszę Państwa, trzeba wspólnie usiąść i przemyśleć, bo jest kryzys gospodarczy nie tylko u nas w mieście, ja powtarzam to cały czas. Powinniśmy robić wszystko, bo to jeszcze może być gorzej, nie wiadomo co to może być w naszej ukochanej Polsce i całej Europie." - powiedział radny Krzemieniewski

Na konferencji za dziennikarzami zebrało się kilkoro przedstawicieli rządzącej w mieście koalicji, którzy z rozbawieniem na twarzach przysłuchiwali się zdaniom wypowiadanym przez włocławski PiS.

Pozostałe media z naszego miasta o konferencji PiS zostały powiadomione mailowo. Nasza redakcja znowu została pominięta. O spotkaniu z mediami dowiedzieliśmy się podczas Sesji Rady Miasta, gdy przewodniczący klubu radnych PiS poprosił o przerwę, w czasie której odbyła się konferencja.

Wczorajszym konferencjom oraz Sesji Rady Miasta przyglądał się były kandydat na prezydenta Włocławka Maciej Maciak. Podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi wczorajszych wydarzeń.

"Te spory na sesjach pomiędzy koalicją PO-Lewica a Prawem i Sprawiedliwością byłyby nawet zabawne, gdyby nie fakt, że przy ich wspólnych rządach, lokalnie i centralnie, ubożejemy i wymieramy jako nacja. Za spadek dochodów z PIT w naszym mieście odpowiadają solidarnie rząd PiS i władze samorządowe PO-Lewica z Włocławka. Jest to ściśle związane z malejącą liczbą mieszkańców. Dobry gospodarz powinien przewidzieć taki trend i dbać o to, żeby prawdziwie rozwijać miasto, a nie konserwować istniejący stan rzeczy. I to na bazie "znajomych królika". Prawdziwymi wyznacznikami rozwoju gminy lub państwa jest wzrost liczby mieszkańców i wzrost dochodów, a nie "ente" muzeum lub basen. Zaś rząd Prawa i Sprawiedliwości na szczeblu krajowym, pomimo deklaracji wyborczych, że zahamuje spadek populacji Polaków, jeszcze ten spadek pogłębił (jest nas 0,5 mln mniej niż 10 lat temu). Samorząd musi rozumieć realia gospodarki kapitalistycznej i wiedzieć, że nie tylko gospodarki krajów rywalizują ze sobą, ale także i miast wewnątrz poszczególnych krajów. Z przykrością stwierdzam, iż podporządkowane Toruniowi po linii partyjnej władze Włocławka nie są w stanie i nigdy nie będą rywalizować z rozwijającym się kosztem, takich miast jak Włocławek, samorządów. Prawo i Sprawiedliwość, szczególnie pod rządami Mateusza Morawieckiego i jego bliskich, nie zabezpieczyło nas przed ogólnoświatową pandemią i powinno być za to rozliczone. Nie we wszystkich krajach bowiem zmniejszyła się populacja obywateli, bez względu na ich przyrost naturalny. Nieudolnie zorganizowana profilaktyka covidowa i chaos jaki panował w Służbie Zdrowia pozbawiał nas wielu seniorów (także mojego ojca), więc nie dziwmy się, że przychody gminy z podatków od osób fizycznych (PIT) spadły. Obawiam się, że w przyszłości będzie jeszcze gorzej. Potrzebujemy w trybie pilnym neutralnych, niezależnych od partii warszawskich, władz w naszym mieście. W przeciwnym razie nie oczekujmy, że cokolwiek się poprawi. Nie ma żadnego znaczenia, ile tzw. pracy wniosą przedstawiciele partii zasiadających w RM Włocławek teraz i w przyszłości. Z dotychczasowej ich działalności wynika, że miasto się wyludnia i pogrąża." - powiedział Maciej Maciak


Napisz komentarz
Komentarze
Jarosław 29.09.2022 00:57
Przed każdymi obradami wszyscy radni łącznie z prezydentem powinni oddawać mocz do analizy, bo to ten radny Pisior wygaduje to w głowie się nie mieści... Czy on ćpa czy na narady przychodzi pod wpływem nie wiem.ale wiem że trzeba to sprawdzić. Nie ma co gdybać zatańczył jak kaczor i reszta ekipy mi zagrali na... Osiem gwiazdek.

Jan 29.09.2022 00:02
Ty Krzemieniecki na sesjach nawet gęby nie otworzysz nigdy nic nie masz do powiedzenia. Żadnej inicjatywy,ani interpelacji.Siedzisz tylko i rękę podnosisz i smród po tobie zostawiasz. Tyle lat zajmujesz tylko miejsce komuś co by przyniósł jakieś korzyśći.

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama