Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 09:32
Reklama
Reklama

Pożar bloku przy ul. Dziewińskiej. Znaleziono zwęglone zwłoki

Podziel się
Oceń

Pożar bloku przy ul. Dziewińskiej. Znaleziono zwęglone zwłoki

Przed godz. 18.00 doszło dziś do poważnego pożaru w jednym z bloków przy ul. Dziewińskiej. Na miejsce zadysponowano siedem zastępów straży pożarnej. Dym wydobywał się z okien z wszystkich czterech stron budynku. Cały czas na miejscu pracują strażacy, na miejscu obecna jest policja, straż miejska, karetki pogotowia i autobus MPK, który podstawiony dla osób ewakuowanych z budynku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że blok zapalił się od mieszkania stuletniego mężczyzny, który nie przeżył  pożaru. Po zakończonej akcji służb podamy więcej informacji.

Aktualizacja 19.15
Znaleziono zwęglone zwłoki jednego z mieszkańców Pożar wybuchł na pierwszym piętrze. Ewakuowano około 100 osób

Aktualizacja z dn. 26.03. godz. 12.30

Wczoraj (25.03.19) przed godziną 18.00 zostaliśmy powiadomieni o pożarze w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Dziewińskiej we Włocławku. Na miejsce niezwłocznie udały się służby, w tym również policjanci, którzy w pierwszej kolejności pomagali przy ewakuacji mieszkańców. Z budynku ewakuowano 80 osób, z czego 12 przewiezionych zostało do szpitala, w tym 6 dzieci. Pod opiekę lekarzy trafiło również 4 policjantów, którzy udzielali pomocy przy wyprowadzaniu mieszkańców z zadymionego bloku. Niestety w jednym z mieszkań znalezione zostały zwłoki 99-letniego mężczyzny. Już wczoraj rozpoczęło się wyjaśnianie przyczyn tragedii.  Policjanci wykonywali na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora, który polecił zabezpieczyć zwłoki do dalszych badań. Przy oględzinach obecny był również biegły z zakresu pożarnictwa i biegły lekarz patomorfolog. Dzisiaj (26.03.19) czynności na miejscu pożaru są kontynuowane. Śledczy gromadzą materiał dowodowy, który ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Zapewne kluczowa dla ustalenia przyczyny pożaru będzie opinia biegłego z zakresu pożarnictwa."- informuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek Oficer Prasowy KMP we Włocławku

Straż Pożarna wstępnie oszacowała straty, jakie powstały w wyniku pożaru, na kwotę około 200 tysięcy złotych.

Spośród poszkodowanych, 6 osób trafiło do szpitala we Włocławku, 4 do szpitala w Toruniu, 2 do szpitala w Radziejowie, 1 osoba do szpitala w Lipnie i 1 do szpitala w Aleksandrowie Kujawskim. 5 osób nie wyraziło zgody na transport do szpitala i pomoc została udzielona im na miejscu.  Czterech włocławskich Policjantów, którzy uczestniczyli w działaniach, podczas wyprowadzania mieszkańców z bloku, podtruło się czadem. Trafili do włocławskiego szpitala, który jednak opuścili po przeprowadzonych badaniach. 
Policjanci pod nadzorem Prokuratury prowadzą śledztwo, pod kątem stworzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób, co zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.

Zarówno służby jak i dziennikarze napotkali się na miejscu ze słowną agresją. O ile media nie prowadzą działań ratowniczych, a jedynie dokumentujące zdarzenia, utrudnianie ratowania życia służbom przybyłym na miejsce powinno zostać ukarane stosownie do zawinienia. 



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama